Premier Mateusz Morawiecki zorganizował konferencję prasową na stadionie Skry Warszawa. Na początku swojego wystąpienia powiedział, że widok, który jest za nim, "to nie widok z filmu katastroficznego" a "serce Warszawy".
- Tu, według Trzaskowskiego, miał zostać wyremontowany stadion lekkoatletyczny. Tutaj chciało trenować ponad dwustu zawodników, ale ten stadion-widmo, to kolejny symbol nieudolności prezydenta Warszawy i jego niespełnionych obietnic - mówił Mateusz Morawiecki.
Prezes Rady Ministrów przypomniał, że podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi w 2018 roku Rafał Trzaskowski deklarował, że jako prezydent Warszawy zadba o to, żeby stadion Skry Warszawa został wyremontowany. Nazwał też stolicę "miastem sportowych duchów", wskazując, że na remont czekają m.in. tor kolarski na Pradze-Południe i stadion na Marymoncie.
- Do dwóch imion Rafała Trzaskowskiego, lenistwa i kłamstwa, trzeba dodać nieudolność, którą pokazał przy "zarządzaniu" katastrofą ekologiczną w oczyszczalni "Czajka" oraz braku wypłat dla ofiar mafii reprywatyzacyjnej i planów IV i V linii metra - powiedział szef polskiego rządu.
Mateusz Morawiecki powiedział, że "tak jak przy katastrofie <<Czajka>>", państwo pomoże w remoncie stadionu Skry Warszawa. Postawił jednak warunek.
- Wyciągamy rękę do Rafała Trzaskowskiego i prosimy o przekazanie tego stadionu, bo za rok stadion Skry Warszawa będzie miał swój piękny jubileusz 100-lecia i na to 100-lecie chcemy wykonać remont za pana Rafała Trzaskowskiego - powiedział premier.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Po godzinie od konferencji szefa polskiego rządu na Twitterze posła Koalicji Obywatelskiej Cezarego Tomczyka pojawił się wpis dotyczący warszawskiego stadionu.
"Panie Mateuszu Morawiecki. Wiemy, że lubi Pan mijać się z prawdą. Nie będę Panu wypominał przegranych procesów w tym zakresie. Ale jedno przypomnę. To głosowanie gdzie PiS głosował przeciwko przekazaniu 200 mln zł na budowę stadionu SKRA" - napisał poseł KO.
Tomczyk przypomniał w swoim wpisie głosowanie z 2016 roku, gdy Sejm głosował nad poprawkami do państwowego budżetu.
Do słów Mateusza Morawieckiego odniósł się także stołeczny ratusz. Rzeczniczka Urzędu Miasta Karolina Gałecka podkreśliła w odpowiedzi, że "wyłączną i jedyną okolicznością powstrzymującą m.st. Warszawa przed rozpoczęciem modernizacji obiektów <<Skry>> jest brak dobrowolnego wydania nieruchomości przez przedstawiciela stowarzyszenia RKS <<Skra>>", a Warszawa czeka na zakończenie procesu sądowego wszczętego z wniosku miasta przeciwko RKS "Skra" o wydanie tego obiektu. Gałecka zapewniła też, że miasto wybrało koncepcję modernizacji stadionu, zabezpieczyło środki finansowe na ten cel i jest gotowe do podpisania umowy z wybranym biurem projektowym na wykonanie dokumentacji projektowej niezwłocznie po odzyskaniu nieruchomości.