W niedzielę w "Wiadomościach" TVP wyemitowano materiał autorstwa Dominika Cierpioła i Kingi Bednarek pt. "O rodzinie i bezpieczeństwie", który informował o spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Krakowa. Już na początku słyszymy, że na wiec obecnej głowy państwa "przyszły tłumy". Ten fakt mają potwierdzać nagrania z niedzielnego spotkania Dudy. Jednak szybko w sieci zaczęły pojawiać się głosy, że Telewizja Polska pokazała protest przeciwko prezydentowi, jako wiec jego zwolenników, a także usunęła flagi LGBT.
TVPiS pokazał krakowski protest wymierzony w Dudę jako wiec wyborców Dudy. A flagi LGBT wymazano. Nie do wiary. Nawet za komuny nie robili takich numerów w TVP
- napisał na Facebooku Jan Hartman, a pod jego wpisem pojawiły się potwierdzające tę tezę komentarze uczestników krakowskiego protestu.
Jak podaje "Gazeta Krakowska", niedzielne spotkania Andrzeja Dudy z jego zwolennikami zbiegło się w czasie z protestem przeciwników jego i uznawanej za homofobiczną "Karty Rodziny". Na zdjęciach i nagraniach z demonstracji widać, że za sympatykami prezydenta faktycznie stali demonstrujący z flagami w kolorach tęczy i transparentami "Nie chcę żyć w kraju nienawiści" czy "Fajny kraj. Taki nie dla wszystkich". W pewnym momencie protestujący zaczęli skakać i krzyczeć "Kto nie skacze, ten za Dudą" czy "Duda przegrasz". Na poniższych nagraniach widać, że było ich wielu. Widać też dokładnie, gdzie stali.
TVP powiększyło wiec Dudy o jego przeciwników (fot. Facebook/Elżbieta Kurowska) fot. Facebook/Elżbieta Kurowska
Do sprawy odniósł się już szef TAI Jarosław Olechowski. Stwierdził, że "Wiadomości" nie usunęły flag LGBT i to "wyjątkowo perfidna manipulacja". "Redakcja nie ingerowała w opisany materiał wideo, ani nie poddawała go obróbce" - napisał na Twitterze.