W ciągu ostatniej doby straż pożarna interweniowała w Małopolsce ponad 300 razy w związku z intensywnymi opadami deszczu. Woda zalała posesje, drogi i niszczyła mosty. Usuwanie zniszczeń po ulewach i spowodowanych nimi podtopieniach wciąż trwa. Niemal całe nasze województwo objęte jest ostrzeżeniem hydrologicznym trzeciego, najwyższego stopnia. IMGW wydał też dla większości powiatów woj. małopolskiego ostrzeżenia trzeciego przed silnymi burzami z deszczem, które obowiązują do poniedziałku rano.
Rzecznik małopolskiej straży pożarnej młodszy brygadier Sebastian Woźniak powiedział, że najtrudniejsza sytuacja jest na terenie powiatu limanowskiego, skąd pochodziła ponad połowa zgłoszeń. W Szczyrzycu został zalany szpital, a strażacy pomagali ewakuować pacjentów i sprzęt na wyższą kondygnację budynku.
W miejscowości Kasinka Mała wylała rzeka, która uszkodziła pobliską infrastrukturę, przepusty i tartaki. Straż wypompowywała tam wodę z zalanych posesji, piwnic i udrażniała przepusty. Wiele zgłoszeń pochodziło również z powiatu myślenickiego i bocheńskiego. W miejscowości Pcim Sucha wezbrany potok zerwał i uszkodził mostki przejazdowe do ponad 150 posesji
We wspomnianych trzech powiatach wciąż obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.
Po południu wojewoda małopolski Piotr Ćwik zwołał kolejne posiedzenie Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego. Uczestniczył w nim prezydent Andrzej Duda, który w ramach kampanii wyborczej odwiedził w niedzielę Kraków. Po zakończeniu sztabu prezydent ubiegający się o reelekcję spotkał się z sympatykami na zaplanowanym wcześniej wiecu na Rynku Głównym.
- Zaraz nastąpi szacowanie szkód. Pan wojewoda zapewnił mnie, że jest przygotowany, aby od poniedziałku rozpocząć wypłacanie pierwszych środków pomocowych dla poszkodowanych. Pomoc w wysokości 6 tys. złotych w przypadku zalanego budynku będzie można uzyskać dosłownie od jutra. Będę oczywiście rozmawiał z premierem o dodatkowych formach pomocy - powiedział prezydent po posiedzeniu sztabu kryzysowego.
- Zapasy są dostępne i starostowie dotkniętych ulewami terenów mogą zapatrywać się w potrzebne im środki. Sytuacja jest monitorowania, jednak w ciągu dzisiejszego dnia i nocy spodziewane są niestety dalsze opady - mówił Duda. Zapewnił, że jest w stałym kontakcie z Komendantem PSP i premierem. Prezydent zapowiedział też, że jeszcze w niedzielę odwiedzi gminy zmagające się ze skutkami ulew, m.in. Myślenice, Wiśniową i Raciechowice.