- Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją - mówił w sobotę w programie "Studio Polska" w TVP Info poseł Prawa i Sprawiedliwości, a jednocześnie członek sztabu prezydenta Andrzeja Dudy Przemysław Czarnek.
Poseł PiS przekonywał, że "ideologia LGBT to co innego niż homoseksualiści, biseksualiści, transwestyci, czy inni tam jeszcze queer". - To są ludzie, pogubieni w swojej seksualności, pogubieni w swoim życiu, jednocześnie chorzy z nienawiści do ludzi heteroseksualnych, do tradycji, do chrześcijaństwa, ale ludzie, nikt im człowieczeństwa nie odmawia - dodał.
Wypowiedź parlamentarzysty wywołała falę negatywnych komentarzy.
- Zagrożeniem dla Polek i Polaków, dla polskich rodzin nie jest żadna ideologia - mówiła w trakcie niedzielnej konferencji prasowej posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska.
- W tym kraju wszyscy powinni czuć się bezpieczni, zarówno w stolicy Polski, jak i maleńkim miasteczku. Nie może być tak, że władza nawołuje do nienawiści, że to władza powoduje, że obywatele danego państwa mogą czuć się jakkolwiek zagrożeni, gorsi, że władza nawołuje, by ich piętnować - dodała.
"Wszyscy ludzie są równi. Macie prawo kochać i żyć tak, jak chcecie. I nie przejmujcie się tym, co powiedział ten jaskiniowiec. Ich czas już mija. Każda taka podła wypowiedź tylko przyśpiesza dzień, kiedy wprowadzimy w Polsce równość małżeńską" - napisał na Twitterze jeden z liderów partii Razem Adrian Zandberg.
"Poseł Czarnek należy do polityków, którym przyzwoici ludzie nie powinni podawać ręki" - stwierdziła posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
"Wiecie, co jest najlepsze? Poseł Czarnek, poseł Żalek, prezydent Duda jak gdyby nigdy nic pójdą sobie dzisiaj do kościoła na mszę pokazywać, jakimi są moralnymi, pełnymi miłości ludźmi... Ja mam dla Was wszystkich jedno słowo na niedzielę: #LGBTtoLudzie" - skomentował warszawski radny Marek Szolc.
"Poseł Czarnek w TVP wczoraj: Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym. Odczłowieczenie, chamstwo, brak szacunku. Te słowa też ktoś będzie tłumaczył? Panie Pośle, wstyd to mało" - napisała dziennikarka "Gazety Wyborczej" Żaneta Gotowalska.
"Za odczłowieczenie, odmawianie praw obywatelskich, a w ten sposób odzieranie z godności, każdy polityk kończyłby właśnie karierę polityczną i obecność w życiu publicznym. Tak się dzieje w tych krajach, do których obóz rządzący tak chętnie się równa. W krajach demokratycznych" - stwierdził Radomir Wit z TVN24.
"Widzę, że poseł Czarnek z PiS rozdaje certyfikaty "normalności". Już kiedyś była partia panów, lepszych panów. Wszystko zaczyna się od języka, a u nas szczucie na osoby LGBT już przynosi tragiczne efekty w postaci samobójstw nastolatków LGBT" - napisała Renata Grochal z "Newsweeka".