Radosław Sikorski był gościem w programie Onetu. Prowadzący Bartosz Węglarczyk poruszył temat ewentualnych rozliczeń rządów PiS w przypadku przejęcia władzy w Polsce przez koalicyjny rząd z Platformą Obywatelską. - Jeśli ja będę miał cokolwiek z tym wspólnego, to obiecuję, że zrobię wszystko, co w mojej mocy. Począwszy od tego, że uważam, że bardzo dobrym prokuratorem generalnym, który profesjonalnie by się tym zajął, byłby pan mecenas Roman Giertych - powiedział Sikorski.
Roman Giertych odniósł się do słów Sikorskiego na Twitterze. "Nie wiem, czy chciałbym zostać prokuratorem generalnym, ale z pewnością, gdybym nim został, to pisowcy mogliby liczyć na prawo i sprawiedliwość" - napisał.
Giertych odniósł się też do komentarza Jana Śpiewaka, który żartobliwie skomentował wypowiedź Sikorskiego słowami "Będę siedział". "Panie Śpiewak, nie wiem co ma Pan na sumieniu, że się Pan boi odsiadki, ale jedno jest pewne: na Pana miejscu nie liczyłbym na żadne ułaskawienia po 7 sierpnia, czyli od dnia, w którym pana Patron opuści Pałac Prezydencki" - napisał adwokat.