O śmierci byłego posła Józefa Gruszki poinformowali lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Krzysztof Grabowski, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego. Były poseł PSL zmarł w Szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.
"Dziś rano, w wieku 73 lat zmarł nasz przyjaciel Józef Gruszka. Poseł, samorządowiec, przez całe swoje życie związany z Ruchem Ludowym. Zawsze oddany sprawie, kierujący się dobrem. Składam najszczersze wyrazy współczucia żonie Halinie oraz córkom Barbarze, Marii i Karolinie" - napisał na Twitterze szef PSL.
Józef Gruszka pochodził w Wielkopolski. Był wieloletnim działaczem Ludowców, posłem na Sejm II, III i IV kadencji z ramienia PSL (w latach 1993-2005), w latach 2004/2005 pełnił funkcję przewodniczącego komisji śledczej ds. Orlenu. W kwietniu 2005 roku, jeszcze kiedy kierował komisją, doznał udaru mózgu i przeszedł operację. "Newsweek" w 2010 roku opisywał jego stopniową rehabilitację.
Gdy poseł Gruszka pracował w komisji, jego asystent Marcin Tylicki został zatrzymany przez ABW w związku z rzekomą współpracą z rosyjskim wywiadem. Jak opisywała "Rzeczpospolita", mężczyzna został uniewinniony, ale "sprawa zrujnowała mu kilka lat życia". Spędził trzy miesiące w areszcie. - Uniemożliwiono mi ukończenie studiów, straciłem pracę, reputację, odwrócili się ode mnie przyjaciele, przeżyłem osobistą tragedię - mówił.
"Był obiektem dużych kombinacji operacyjnych tajnych służb... Stracił zdrowie! Jego historia to przestroga. Wiele by pisać..." - napisał o zmarłym pośle PSL historyk Sławomir Cenckiewicz.