Minister zdrowia od kilku dni ma dostawać groźby na służbowego maila, a także na prywatną komórkę. Nadawcy grożą mu, m.in. śmiercią i użyciem broni. W związku z tym podjęto decyzję, aby Łukasz Szumowski otrzymał ochronę - podaje RMF FM. Nie bez znaczenia były również wulgarne napisy, które pojawiły się na murze budynku resortu zdrowia. Funkcjonariusze SOP będą ochraniać go od środy.
Przypomnijmy, że we wtorek wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński wezwał wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego i posła Andrzeja Rozenka, aby przeprosili za "haniebne słowa" na temat ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, dając im na to dwie godziny. Chodzi o wypowiedzi, w których opozycjoniści "sugerowali, jakoby minister Szumowski i jego rodzina zarabiali na epidemii". Obaj politycy odmówili.
Czytaj więcej: Wiceminister dał opozycjonistom dwie godziny na przeproszenie Łukasza Szumowskiego. Obaj odmówili