Jak podaje katowicka "Wyborcza", kilka lat temu złożone zostało aż 74 wnioski o dofinansowanie dla firm z programu BRIdge Classic. Ostatecznie wsparcie finansowe otrzymał jeden projekt złożony przez spółkę Simplicardiac, w której udziały ma spółka Szumowski Investments należąca do brata ministra zdrowia. Michał Szczerba i Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej dotarli do dokumentów, z których wynika, że już w 2016 roku Jarosław Gowin wnioskował o kontrolę w tej sprawie.
"Proszę o podjęcie czynności mających na celu (…) zbadanie, czy przy planowaniu i realizacji przedsięwzięć z grupy BRIdge nie doszło do zachowań i zdarzeń o charakterze korupcyjnym" - pisał ówczesny minister nauki do szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jarosław Gowin zaznaczał, że jego resort nie ma możliwości, by prowadzić śledztwo w tej sprawie. W swoim piśmie minister dodał, że dotyczy to m.in. "dokonanej przez NCBR selekcji beneficjentów w ww. przedsięwzięciach, w szczególności powiązań, jakie mogły wystąpić między wybranymi podmiotami a ekspertami".
W dokumencie wysłanym do CBA nie padają nazwy spółek, które miały być skontrolowane przez CBA. Jarosław Gowin pisze jednak o programach BRIdge Classic i BRIdge Alfa, które finansowane były przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Po kontroli CBA stwierdziło, że udziałowcy projektu, który otrzymał dofinansowanie, byli także ekspertami, którzy oceniali pozostałe wnioski o grant.
Jak pisze dalej "GW", firma Simplicardiac otrzymała dofinansowanie w wysokości 1,3 mln złotych, chociaż ustawa o NCBR nie przewiduje takiej formy wsparcia. Z kolei według opinii CBA dofinansowanie z programu BRIdge Alfa cechowała się "dowolnością w przyznawaniu środków publicznych". W 2014 roku firma Life Science Innovations, w której udziały ma Szumowski Investments, dostała w ramach tego projektu wsparcie finansowe w wysokości 16 mln złotych.
Pół roku po wysłaniu pisma do CBA Jarosław Gowin powołał Łukasza Szumowskiego na stanowisko wiceministra nauki. "Łukasz Szumowski, obejmując urząd wiceministra nauki, poinformował mnie o biznesowej aktywności swojego brata. Z powodu potencjalnego konfliktu interesów NIGDY nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju" - napisał pod koniec maja lider partii Porozumienie.