Jak informuje TVN24, między 12 stycznia a 30 czerwca 2017 roku na wniosek CBA w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju została przeprowadzona kontrola przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dotyczyła ona m.in. mechanizmu zbadania prawidłowości w podejmowaniu decyzji o finansowaniu programów badań naukowych i prac rozwojowych.
Skontrolowaną działalność NCBR (…) z uwzględnieniem przyjętych kryteriów legalności, rzetelności i gospodarności, ocenia się negatywnie
- czytamy w cytowanym przez TVN24 piśmie biura kontroli i audytu do szefa NCBR Macieja Chorowskiego z kwietnia 2018 roku. Podkreślono w nim również "uprzywilejowanie części wnioskodawców".
Marcin Szumowski i wnioski w NCBR
Przypomnijmy, że jednym z beneficjentów NCBR jest firma OncoArendi należąca w części do brata ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który przed objęciem stanowiska ministra zdrowia sprawował funkcję wiceszefa w resorcie nauki (od listopada 2016 do stycznia 2018 r.).
Rzecznik NCBR Kamil Melcer podkreśla, że wspomniana kontrola nie dotyczyła konkretnego podmiotu, a mechanizmu. W rozmowie z TVN24 dodaje też, iż firma, z którą związany jest Marcin Szumowski w latach 2012-2015 otrzymała dofinansowanie w wysokości około 88 mln zł, a w latach 2016-2020 - około 98 mln.
Kontrola wykazała jednak, że procedury w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju nie gwarantują zachowania bezstronności ekspertów w czasie oceny wniosków. Jako jeden z przykładów podano właśnie brata ministra zdrowia, który miał zarówno dokonywać oceny wniosków ("wchodził w skład panelu, na którym był oceniany jego wniosek"), jak i sam wnioskował o dofinansowanie.
Najbardziej skrajnym przykładem braku zachowania zasad bezstronności i unikania konfliktu interesów jest sytuacja kiedy jeden z ekspertów Pan Marcin Szumowski wchodził w skład panelu, na którym był oceniany jego wniosek i równocześnie jako wnioskodawca prezentował swój projekt pozostałym współpanelistom, którzy następnie go oceniali
– napisano w cytowanym przez portal dokumencie.
Marcina Szumowski jednak temu zaprzecza.
Nigdy nie oceniałem swoich wniosków, ani wniosków firm, które reprezentowałem. Nigdy nie występowałem jednocześnie w roli ocenianego i oceniającego. Nie odpowiadałem też i nie odpowiadam za procedury obowiązujące w NCBR ani w 2015 roku, ani w żadnym innym okresie. Złożyłem w swoim czasie obszerne wyjaśnienia w tej sprawie
- napisał w oświadczeniu wysłanym do portalu Marcin Szumowski.
Niejasności związane z firmą brata Łukasza Szumowskiego
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie media zaczęły opisywać niejasności związane z firmami powiązanymi z bratem ministra zdrowia. Przykładowo "Gazeta Wyborcza" napisała m.in. o nagłym skoku wartości dwóch spółek z 40 tys. do ponad 40 mln zł, w których udziały ma też żona ministra Anna Szumowska oraz o notowanej na giełdzie firmie OncoArendi (Marcin Szumowski jest jej prezesem i ma część akcji), mającej - według dziennika - utrzymywać się "tylko z grantów na badania naukowe i poszukiwanie nowych leków".
Czytaj także: Kontrola poselska: Prawie 140 mln dotacji dla firmy brata ministra zdrowia. Jest odpowiedź Marcina Szumowskiego
