12 maja na łamach "Gazety Wyborczej" ukazał się tekst o tym, że Ministerstwo Zdrowia kupiło bezwartościowe maseczki ochronne za ponad 5 mln zł, na czym miał zarobić znajomy ministra Łukasza Szumowskiego, instruktor narciarstwa Łukasz G. W sprawie pojawia się także brat Łukasza Szumowskiego, Marcin. Z doniesień "GW" wynika m.in., że Marcin Szumowski miał dać Łukaszowi G. kontakt do wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego, który finalizował transakcję zakupu maseczek. Marcin Szumowski zapewnia jednak, że nie zna Cieszyńskiego.
Brat ministra zdrowia Łukasza Szymowskiego jest absolwentem kilku amerykańskich uczelni: University of Massachussetts, University of Illinois i University of Nevada, gdzie uzyskał tytuły magistra i doktora oraz MBA. Po powrocie do Polski w 2001 roku związał się z branżą farmakologiczną i biotechnologiczną. Współtworzył m.in. spółkę Medicalgorithmics SA, gdzie w latach 2005-2011 pełnił funkcję prezesa. Od 2012 roku jest współtwórcą i prezesem zarządu OncoArendi Therapeutics SA. To spółka biotechnologiczna, która koncentruje się na rozwijaniu nowych leków drobnocząsteczkowych, które mogą znaleźć zastosowanie w terapii chorób nowotworowych i chorób układu oddechowego - czytamy na stronie Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii. Marcin Szumowski jest także członkiem międzynarodowej sieci eksperckiej GLG Institute i współtwórcą trzech opublikowanych przez Komisję Europejską raportów dotyczących Inicjatywy Leków Innowacyjnych.
Przypomnijmy, że o Marcinie Szumowskim zrobiło się głośno już w marcu tego roku, kiedy jego spółka OncoArendi Therapeutics SA otrzymała dofinansowanie w wysokości 22 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Wówczas pojawiły się oskarżenia o nepotyzm, które brat ministra zdrowia odpierał.
* * *
W Gazeta.pl chcemy być dla Was pierwszym źródłem sprawdzonych informacji, ale też wsparciem i inspiracją w tych trudnych czasach. PRZECZYTAJ NASZĄ DEKLARACJĘ i weź udział w badaniu >>