Jest wniosek do komisji etyki ws. nagrania Korwin-Mikkego. Poseł Lewicy: To nawoływanie do mordów

Poseł Lewicy Maciej Kopiec skierował do Komisji Etyki Poselskiej zawiadomienie ws. nagrania posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego udostępnionego w ramach akcji #hot16challenge2. Korwin-Mikke rapował m.in. o "szatkowaniu" i "wieszaniu" socjalistów.

Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke wziął udział w inicjatywie polskich raperów, którzy zbierają pieniądze na walkę z koronawirusem. Swoje utwory przygotowali już między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, prof. Marcin Matczak z UW oraz wielu popularnych polskich wokalistów.

"Po wsadzeniu za kraty, ostatniego już demokraty, socjalistów poszatkuję, bo to są zwyczajne szmaty" - rapował Korwin-Mikke. "Trzeba wziąć takiego drania, obciąć jaja albo gorzej. Socjalistom wierzą głupi, ale na nas się to skupi. Więc pieprzeni socjaliści mają wisieć zamiast liści" - brzmi fragment tekstu.

Poseł Lewicy

Zawiadomienie do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej w sprawie nagrania Janusza Korwin-Mikkego złożył poseł Lewicy Maciej Kopiec. Zaapelował do komisji o "stanowcze działanie związane z karygodnym zachowaniem posła na Sejm RP, urągającym godności mandatu parlamentarne".

Nie możemy godzić się na używanie mowy nienawiści przez jednego z urzędujących posłów narodu i nie możemy tłumaczyć w żaden sposób nawoływania do mordów, tym bardziej - wizją artystyczną czy sposobem ekspresji osoby publicznej

- dodał parlamentarzysta.

Zobacz wideo Czy Małgorzata Kidawa-Błońska wróci do walki o fotel prezydenta?
Więcej o: