W środę Trybunał Konstytucyjny wszczął postępowanie w sprawie wniosku złożonego przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Dotyczy on możliwości zmiany terminu wyborów prezydenckich. - Złożyłam dziś rano wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z Konstytucją artykułu 289 Kodeksu wyborczego, który wyłącza możliwość przesunięcia terminów wyborów" - oświadczyła Elżbieta Witek.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z trybem postępowania przed TK zawiadomiła o postępowaniu Rzecznika Prawa Obywatelskich. "(...) wyznaczam termin na zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym i przedstawienie pisemnego stanowiska w sprawie przez Rzecznika Praw Obywatelskich do dnia 7 maja 2020 r. do godz. 10" - czytamy w piśmie od Julii Przyłębskiej.
W odpowiedzi Adam Bodnar zwrócił uwagę, że RPO przysługuje 30-dniowy termin na odpowiedź. "Niemniej - kierując się w tym wypadku zasadą współdziałania organów państwa - RPO przyłączy się do postępowania i przedstawi stanowisko we wskazanym terminie. RPO będzie także wnioskował o przeprowadzenie rozprawy oraz o nierozstrzyganie sprawy na posiedzeniu niejawnym" - poinformował w odpowiedzi Bodnar.
Jednocześnie Rzecznik podtrzymał swoje stanowisko dotyczące wyborów prezydenckich. Jak stwierdził, "ze względu na stan epidemii należy ogłosić przewidziany w art. 228 Konstytucji RP (a faktycznie już mający miejsce) stan nadzwyczajny w postaci stanu klęski żywiołowej", co skutkowałoby przesunięciem terminu wyborów o 90 dni od zakończenia stanu nadzwyczajnego. "Wybory prezydenckie nie mogą się odbyć 10 maja, ani w innych terminach majowych, ze względu na rażące naruszenie praw obywatelskich" - czytamy w komunikacie RPO.