W niedzielę w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Trzeciego Maja. Przypada ono w rocznicę uchwalenia przez Sejm Czteroletni w 1791 roku Konstytucji 3 maja, będącej pierwszą w Europie konstytucją. Z tej okazji wielu polityków postanowiło przypomnieć o tym, jak ważna w dzisiejszych czasach jest ustawa zasadnicza.
Nie wystarczy uchwalić. Trzeba umieć obronić i zawsze przestrzegać. Inaczej nie będzie czego świętować
- napisał na Twitterze były premier Donald Tusk.
Z okazji 3 maja przemówił także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Doświadczamy dziś największego od trzydziestu lat kryzysu państwa. Obecne elity rządzące zakwestionowały bowiem najważniejsze założenia, na których - jako wspólnota - budowaliśmy państwo wydobywające je z pokomunistycznej zapaści
- powiedział samorządowiec i dodał, że w Polsce następują próby odejścia od modelu trójpodziału władzy. Gardzi się praworządnością, systemowo łamie konstytucję, dyskredytuje się Unię Europejską, realizowane są projekty ograniczające wolności obywatelskie - wylicza Jaśkowiak. Prezydent Poznania podkreślił, że "znowu, podobnie jak 229 lat temu, widzimy próby odżegnywania się od wartości i standardów Europy Zachodniej, a do rangi cnoty wynoszone są, przy wsparciu części hierarchów Kościoła, nasze ułomności i patologie".
Wówczas opamiętanie przyszło za późno. Konstytucja 3 Maja była próbą obrony Polski i realizacji idei nowoczesnego państwa, która, niestety, się nie powiodła. Zwyciężyło wstecznictwo i partykularne interesy. Nie powtórzmy tego błędu
- zaapelował Jacek Jaśkowiak na koniec swojego przemówienia.
Do niedzielnego święta odnieśli się także niektórzy kandydaci na prezydenta.
Jesteśmy dzisiaj na progu tygodnia, w którym okaże się czy Polska pozostanie wolnym, demokratycznym krajem, czy wykona duży krok w stronę dyktatury, w stronę satrapii i po raz kolejny uda nam się sprzeniewierzyć temu wszystkiemu, co przez lata wypracowaliśmy
- powiedział w czasie briefingu prasowego Szymon Hołownia. Wcześniej zamieścił na Facebooku długi wpis dotyczący konstytucji. Podkreślił w nim, że "majstrowanie przy Konstytucji w imię abstrakcyjnej dla demokratycznego państwa potrzeby utrzymania władzy jest niegodne i haniebne". Dodał, że na to nie ma jego zgody.
Jej poszczególne artykuły bardzo wyraźnie i precyzyjnie mówią o naszej wolności i solidarności. O naszych prawach i obowiązkach, jako obywateli Rzeczpospolitej. Te zapisy dotyczą nawet Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy, nawet jeśli oni sami wolą w to wątpić
- zaznaczył Szymon Hołownia.
Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska podczas konferencji prasowej odniosła się do zapisów konstytucji, które gwarantują obywatelom "prawo do wolnych, bezpiecznych, tajnych i powszechnych". Polityczka dodała, że "wybory w maju metodą kopertową, pseudo metodą nie mogą się odbyć".
W Święto Konstytucji 3 Maja przypominamy także o naszej obowiązującej Konstytucji, która od kilku lat jest deptana przez Prezydenta Andrzeja Dudę i rządzącą większość
- napisała Kidawa-Błońska na Facebooku. Dodała również, że przez całą niedzielę przed Pałacem Prezydenckim odczytywana będzie konstytucja. "Wszystkie artykuły zostały przeczytane i nagrane przez Polki i Polaków z całego kraju".
Była walką o przywrócenie nadziei. Przez słabości wewnętrzne i spory utraciliśmy jednak naszą wolność. Naród podzielony jest narodem słabym. Dlatego będę zabiegał o przywrócenie Polsce braterstwa
- stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz i dodał, że jako prezydent będzie stał na straży konstytucji.
Niby powinna to być oczywistość, ale po ostatnich pięciu latach Andrzeja Dudy już nie jest. Jestem zdeterminowany do przywrócenia ładu konstytucyjnego, trójpodziału władzy, ale też naprawy Rzeczypospolitej
- podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.