Gościem Polskiego Radia 24 był we wtorek Antoni Macierewicz, a jednym z tematów rozmowy była zbliżająca się 10. rocznica katastrofy smoleńskiej. Wiceprezes PiS stwierdził, że raport o przyczynach tego tragicznego zdarzenia jest już gotowy.
Przewodniczący sejmowej Podkomisji do spraw Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem zaznaczył jednak, że jego publikacja musi zostać odłożona o kilka dni, by termin nie kolidował z Wielkim Tygodniem, jak i obostrzeniami wprowadzonymi w związku z epidemią koronawirusa. "Ale publikacja podstawowych faktów niedługo będzie" - zapewnił Macierewicz.
Macierewicz stwierdził też - nie po raz pierwszy - że przyczyną katastrofy smoleńskiej była eksplozja. - Gdy przeżywamy pandemię, łatwiej jest nam zrozumieć, że zdarzają się rzeczy niewyobrażalne. 10 kwietnia 2010 roku poległa cała polska elita, ludzie, bez których nie wyobrażaliśmy sobie życia politycznego i społecznego. Trudno też było sobie wyobrazić, że przyczyną tragedii nie był wypadek, ale to, co naprawdę miało miejsce, czyli eksplozja samolotu w powietrzu - tłumaczył wiceprezes PiS.
Były szef MON zarzucił byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi, że doprowadził do rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu, a później "robił wszystko, by sfałszować wyniki badań przyczyn katastrofy smoleńskiej".
- Był przewodniczącym specjalnego komitetu Rady Ministrów, który nadzorował badania komisji [Jerzego - red.] Millera. Jest odpowiedzialny za kłamstwa i fałsze, za wszystkie złe rzeczy, które ta komisja zrobiła, okłamując Polaków. Dziś jeszcze raz próbuje do tego nawiązać. Przykre jest, że ten człowiek się nie zmienił [...]. Tusk jest odpowiedzialny za kłamstwo smoleńskie i przemysł pogardy, który został wtedy uruchomiony - powiedział Macierewicz, dodając, że były premier miał również "szantażować tych, którzy badali dramat smoleński".
W piątek minie 10 lat od katastrofy lotniczej w Smoleńsku, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński. Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, poinformował, że uroczystości rocznicowe zorganizowane zostaną w Warszawie. Obchody mają być skromne i dostosowane do sytuacji epidemiologicznej w kraju oraz rozporządzeń rządowych ograniczających m.in. przebywanie w miejscach publicznych.