"Koledzy z Grupy Wyszehradzkiej zazdroszczą" specustawy. Premier o przygotowaniu lepszym niż inne kraje

- Nie tylko nie mamy się czego wstydzić, ale dostaję komunikaty, że rzeczywiście, jesteśmy bardzo dobrze przygotowani - mówił Mateusz Morawiecki w Polsat News. Zdaniem premiera jesteśmy przed koronawirusem zabezpieczeni lepiej niż wiele innych krajów.

Premier Mateusz Morawiecki był gościem Polsat News, gdzie mówił m.in. o polskich sukcesach w walce i zapobieganiu koronawirusowi. Specustawy dot. walki z wirusem mają Polsce zazdrościć "koledzy z Grupy Wyszehradzkiej". Premier spotkał się w środę ze swoimi odpowiednikami z Czech, Słowacji i Węgier. 

Jak docierają do nas informacje z całego świata, widać, jak działa rząd francuski, hiszpański, niemiecki, nie tylko nie mamy się czego wstydzić, ale dostaję komunikaty, że rzeczywiście, jesteśmy bardzo dobrze przygotowani

- chwalił dalej Morawiecki.

Jak poinformował, w czwartek rano wysłane zostaną zaproszenia do liderów ugrupowań opozycyjnych, z którymi premier chce się spotkać jeszcze tego samego dnia. - Chcę przedstawić przebieg naszej dzisiejszej dyskusji i pokazać krok po kroku, jak realizujemy najlepsze praktyki - mówił.

Milion litrów płynu dezynfekującego do szkół

Morawiecki powiedział również, że rząd przygotowuje milion litrów płynu dezynfekującego, który będzie dystrybuowany do wszystkich szkół. - Poprosiłem o realizację bardzo dużego zlecenia - przygotowania płynu dezynfekcyjnego. Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że niektóre firmy wykorzystują tę sytuację i gwałtownie podnoszą ceny niektórych produktów. Nie można żerować na tej sytuacji - stwierdził i dodał, że o działaniach poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 

Premier zapewniał również, że nie ma obaw, że zabraknie kombinezonów czy maseczek, ale uspokajał też, że wirus prawdopodobnie będzie mniej groźny. - Trudno przewidzieć skalę, ponieważ to wirus zupełnie nowej natury i nie wiemy do końca, jak on będzie się zachowywał. Liczymy na to, jak mówią specjaliści, eksperci, że wraz z nadejściem cieplejszych dni on będzie się czuł coraz gorzej, czyli my będziemy czuć się coraz lepiej - ocenił.

Więcej o: