Przyłębska "miała czas pojawić się w TVP, a nie w Sejmie". "Sytuacja bez precedensu"
A wtorek zaplanowane było posiedzenie dwóch sejmowych komisji - Sprawiedliwości i Ustawodawczej - na którym miała pojawić się prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Celem miało być "zapoznanie się z informacją o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2018 roku".
Jednak prezes TK nie pojawiła się na spotkaniu. W oświadczeniu, które przytoczył w Sejmie przewodniczący komisji Marek Ast (PiS), szef gabinetu Przyłębskiej tłumaczył, że ta nie przyszła "kierując się potrzebą ochrony" TK. Pisał, że "merytoryczną dyskusję" w Sejmie zastąpiły "niemające precedensu ataki na TK oraz sędziów Trybunału", a "styl debaty naruszył niejednokrotnie nie tylko argumenty prawa, ale także kanon kultury, rozmowy". TK nie reprezentował nikt, a informacja została złożona w formie pisemnej.
Ast przekonywał, że nie ma obowiązku uczestniczenia prezes TK w posiedzeniu, ale nie zostało ono wycofane z porządku, zatem odbędzie się bez Przyłębskiej. Jak podaje TVN24.pl, Ast stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, iż "czuje się lepiej" z tym, że prezes TK nie będzie na posiedzeniu. To dlatego, że podczas jej obecności wcześniej "musiał się wstydzić za posłów opozycji, którzy obrażali sędziów i panią prezes osobiście". Posłowie opozycji skrytykowali prezes za zignorowanie posiedzenia.
Przyłębska "była w TVP, a nie ma pięciu minut dla komisji"
- Mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu, która jest wyrazem całkowitej ignorancji pani sędzi Julii Przyłębskiej wobec Sejmu - powiedział poseł Michał Szczerba. Przypomniał przepisy prawa. zgodnie z którymi prezes TK ma obowiązek corocznie przedstawić Sejmowi i Senatowi informację, która miała być przedmiotem obrad. Jego zdaniem doszło do złamania ustawy. - To nie jest tak, że przedłożenie informacji w formie pisemnej jest wystarczające. Nad tą informacją dokonuje się debaty na posiedzeniu komisji na posiedzeniu plenarnym - powiedział poseł PO. Skrytykował także "niedopuszczalne" zachowanie posła Asta. - Symbolem tego posiedzenia jest to puste krzesło, które powinna zająć Julia Przyłębska. Jest symbolem ucieczki od - dodał. Szczerba zwrócił uwagę, że Przyłębska "miała czas pojawić się w ostatnich dniach w programie TVP". - Przez kilkanaście minut tłumaczyła Danucie Holeckiej, jakie są powody jej absencji, a nie znalazła nawet pięciu minut dla wysokiej komisji - stwierdził. Później posłanka KO Katarzyna Piekarska zauważyła, że prezes TK "ma czas spotkać się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim", a nie ma czasu przyjść do Sejmu.
Po burzliwej dyskusji poseł Ast - który wcześniej mówił, że obecność Przyłębskiej nie jest konieczna - zgłosił wniosek o nieprzeprowadzenie debaty "z uwagi na nieobecność pani prezes TK". Odbyło się głosowanie, a przewodniczący "zakończył dyskusję".
Po "przejęciu" przez PiS Trybunału Konstytucyjnego dramatycznie spadła liczba rozstrzyganych spraw. W 2015 roku, jeszcze kiedy prezesem był Andrzej Rzepliński, TK rozstrzygnął w 188 sprawach. W latach wcześniejszych było to od 120 do 180. Od 2016 roku zaczęła spadać. W roku 2017 - pierwszym pełnym roku prezesury Przyłębskiej - rozstrzygnięto 94 sprawy, a w roku 2019, TK rozstrzygnął 69 spraw, najmniej od 1999 roku. TK jest oskarżany o upolitycznienie, a sama Przyłębska utrzymuje relacje towarzyskie i prywatnie spotyka się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
-
Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku ws. aborcji. Rząd: Publikacja jeszcze dziś
-
Sędzia w zdaniu odrębnym do wyroku TK: Rota ślubowania nie pozwala mi zaakceptować wyroku
-
Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie ws. aborcji. Po prawie 100 dniach od ogłoszenia wyroku
-
Postawiła się prokuraturze ws. Giertycha. Otrzymała awans od prezydenta Dudy
-
Błyskawiczna reakcja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet na uzasadnienie TK. Zapowiada protest
- Rząd opublikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw
- "Piekło dla rządu", "Barbarzyńcy". Protesty ws. wyroku TK przeszły przez Polskę. W czwartek blokada
- Rzeczniczka PiS komentuje uzasadnienie wyroku i protesty. "Chodzi o cyniczną walkę z rządem"
- Donald Tusk komentuje uzasadnienie wyroku TK. "Im nie chodzi o ochronę życia. Życie to polskie kobiety"
- Wiceminister rodziny o protestujących: Część z tych pań nie do końca rozumie, czego dotyczą zmiany