Zbigniew Ziobro o "oczyszczaniu sądownictwa": Musimy dać radę. W tej kadencji albo w ogóle

Zbigniew Ziobro na konwencji dotyczącej sądownictwa zapowiedział, że rząd nie cofnie się w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości. Stwierdził, że sędziowie przeciwni zmianom "zamiast milczeć, sabotują i przeszkadzają". Na koniec długiej przemowy zwrócił się zebranych: - Mam dla państwa dobrą wiadomość: damy radę. Musimy dać radę. Teraz albo nigdy, w tej kadencji, albo w ogóle - stwierdził.

Sobotnia konwencja Solidarnej Polski odbywała się pod hasłem "Sprawiedliwa Polska". Pojawili się na niej m.in. szef SP, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro oraz europosłowie: Beata Kempa czy Patryk Jaki.

Powtórzę za panem prezesem Kaczyńskim: z tej drogi nie zejdziemy

- powiedział Zbigniew Ziobro. Stwierdził, że gdyby nie to, że tzw. ustawa kagańcowa wchodzi w życie, to "bezpieczeństwo Polaków zostałoby zachwiane".

Konwencja Solidarnej Polski. Ziobro o sędziach: Sabotują i przeszkadzają

Znaleźliśmy się w sytuacji, kiedy pewna grupa w obronie własnych partykularnych celów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom, konstytucji, polskiemu państwu. Szukają wsparcia w totalnej opozycji, ale co gorsza szukają też wsparcia za granicą. Za zakładników zdecydowała się wziąć miliony Polaków, stwarzając stan zagrożenia anarchią i chaosem w polskich sądach

- stwierdził Zbigniew Ziobro. Jak dodał, zdaniem tych sędziów, wybór do KRS to zamach na niezależność sądownictwa. Podkreślił, że to paradoks, ponieważ "mówią to sędziowie, którzy tytuł sędziego uzyskali od komunistycznej Rady Państwa, która wprowadziła stan wojenny i jest odpowiedzialna za wszystkie zbrodnie tego czasu. A teraz twierdzą, że mandat przyszłych sędziów jest wadliwy". Dodał, że nie można zgodzić się na taką narrację. To, według ministra sprawiedliwości, narusza bezpieczeństwo prawne Polaków.

>>> Konieczny o ustawie dyscyplinującej sędziów. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Zamiast milczeć, sabotują i przeszkadzają. Uciekli w arogancję i lekceważenie porządku prawnego. W tym środowisku górę wzięło, to trzeba podkreślić, poczucie bezkarności, bo oni sami nazywają siebie "nadzwyczajną kastą", która stoi ponad prawem

- powiedział szef resortu sprawiedliwości. Dodał, że autorka tych słów, sędzia Kamińska, powiedziała również, że całe swoje życie zawodowe broniła sędziów, a, jak zaznaczył Ziobro, to nie należy do obowiązków sędziów. Podkreślił, że ich rolą jest bronić osoby pokrzywdzone, wydając sprawiedliwe wyroki.

"Oczyszczanie polskiego sądownictwa"

Ziobro stwierdził, że próbuje się wmówić Polakom, że są obywatelami drugiej kategorii, na co nie można się zgodzić.

- Wniosek Komisji Europejskiej skierowany do TSUE zmierza do tego, aby zawiesić funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej. Musimy powiedzieć jasno: będziemy konsekwentnie i do końca bronić rozwiązań, które służą oczyszczeniu polskiego sądownictwa, będziemy bronić zasad, że każdy wobec jest wobec prawa równy - stwierdził minister sprawiedliwości.  - Mam dla państwa dobrą wiadomość: damy radę. Musimy dać radę, teraz albo nigdy, w tej kadencji albo w ogóle - powiedział na koniec. 

List Jarosława Kaczyńskiego

Podczas konwencji przez Krzysztofa Sobolewskiego został odczytany list Jarosława Kaczyńskiego.

W zeszłym roku obiecywaliśmy kontynuację tej reformy. I w tym przypadku wyborcy znowu nas poparli. Mamy zatem wyjątkowo mocny mandat do działania. (...) My ze swej drogi nie zejdziemy. Dalej będziemy reformować wymiar sprawiedliwości, bo tego potrzebuje Rzeczpospolita i jej obywatele. Nie ugniemy się pod naciskami ani wewnętrznymi, ani zewnętrznymi

- napisał prezes PiS.

Sebastian Kaleta, wiceszef resortu sprawiedliwości, powiedział, że w Polsce trwa "konieczna i mozolnie realizowana reforma systemu sprawiedliwości". Podkreślił, że trzeba się zastanowić jaka jest istota trwającego w kraju sporu, że to spór między "sędziowskim korporacjonizmem a demokracją". Stwierdził, że część sędziów przyznała sobie, wbrew Konstytucji, możliwość decydowania o tym, kto sędzią jest, a kto nie.

Zaproponowaliśmy ustawę, która uchroni państwo przed celowo wywoływanym przez sędziów chaosem

- powiedział wiceminister sprawiedliwości. Podziękował też Dudzie, że stanął w obronie Konstytucji. Stwierdził, że ustawa ma sprawić, aby szybciej zapadały wyroki, a także zapobiec anarchii i chaosowi w sądownictwie. Podkreślił, że ma ratować sądy, polską praworządność i Konstytucję.

Jesteśmy tutaj, bo chcemy stanąć murem za tymi, którzy płaczą, za tymi, którzy mają poczucie niesprawiedliwości

- powiedziała Beata Kempa. Dodała, że to właśnie za tymi ludźmi wstawił się Zbigniew Ziobro. Stwierdziła, że "sfrustrowana" opozycja atakuje Polskę w Europie i że "bitwę w Parlamencie Europejskim" Zjednoczona Prawica "ustoi". Podkreśliła, że Polska prosi UE tylko o wzajemny szacunek. Zaapelowała do zgromadzonych, aby "stanęli murem" za szefem resortu sprawiedliwości.

Więcej o: