- Andrzej Duda, który dzieli Polaków, mówi, że są środowiskiem zideologizowanym. Andrzej Duda, który wywodzi się ze środowiska PiS, które dzieli Polaków na gorszy i lepszy sort. Polacy kilka miesięcy temu, w trakcie kampanii do PE, słyszeli, że związki partnerskie to zło, zło, które trzeba tępić, namawiano księży, żeby z ambon potępiali. I dzisiaj Andrzej Duda śmie mówić tym ludziom, że będzie dbać o ich interesy? To tak, jakby powiedzieć, że papież będzie stał obok diabła i będą razem grali w szachy - oburzał się Krzysztof Gawkowski. To komentarz do słów Andrzeja Dudy, który zadeklarował, że gdyby na jego biurko trafiła ustawa o związkach partnerskich, rozważyłby jej podpisanie.
- Polska polityka sięga takiego dna, jeśli chodzi o to, że ludzie mówią rzeczy, w które całkowicie nie wierzą, bo skusi ich do tego wyborcza kampania. Andrzej Duda przez 5 lat nic nie zrobił dla mniejszości- podsumował poseł.
Gościem Jacka Gądka w Porannej Rozmowie Gazeta.pl był również adwokat Michał Wawrykiewicz, współzałożyciel inicjatywy Wolne Sądy.