W poniedziałek wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zapowiedział, że jeszcze w lutym powstanie Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Nowa instytucja kultury ma zajmować się "realizacją polityki pamięci w zakresie historii i dziedzictwa polskiej myśli politycznej, ze szczególnym uwzględnieniem myśli konserwatywnej, chrześcijańsko-demokratycznej i narodowej". Celem placówki będzie też "tworzenie podstaw naukowych dla rozwoju wiedzy o historii i dziedzictwie polskiej myśli politycznej oraz jej dalsze upowszechnianie". Siedziba instytutu ma mieścić się w Warszawie, przy ulicy Brzozowej 35.
>>> Barbara Nowacka była gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl
- Potrzebujemy płaszczyzny debaty uczciwej, debaty opartej o argumenty racjonalne, argumenty naukowe w wielu różnych obszarach i także w obszarze dziedzictwa narodowego, myśli narodowej - powiedział Gliński, podkreślając, że jednym z zadań jego resortu jest wypełnianie „białych plam” polskiej pamięci.
Instytutem na pokierować Jan Żaryn - profesor historii na UKSW, a do niedawna senator PiS. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych przyszły dyrektor nowej, państwowej instytucji kultury nie uzyskał mandatu senatora, przegrywając z Jolantą Hibner (KO).
Podczas wspólnej konferencji z ministrem Glińskim Żaryn stwierdził, że „istnieją bardzo silne i tkwiące wśród Polaków kalki nierozumienia” dorobku obozu narodowego i obozu katolicyzmu społecznego. - To jest dorobek potwornie zafałszowany w wielu aspektach, który wart jest w związku z tym takiego wnikliwego przełożenia także na współczesność, bo z tego dorobku tych wielkich, wspaniałych postaci polskich może wyrastać przyszła, wspaniała Polska w nowych, młodych pokoleniach - podkreślił były senator PiS.
Jan Żaryn zostanie dyrektorem Instytutu Myśli Narodowej. Adrian Zandberg pyta o warunki konkursu na to stanowisko
W oficjalnym komunikacie informującym o zapowiedzi powstania instytutu próżno szukać informacji o trybie wyłonienia jego dyrektora. W interpelacji skierowanej do ministra Glińskiego o tę kwestię postanowił zapytać Adrian Zandberg, poseł Lewicy. " Szanowny Panie Ministrze, w dniu 3 lutego 2020 r. poinformował Pan o powołaniu Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej [...]. Dlaczego myśl polityczna endecji została przez ministerstwo potraktowana wyjątkowo? Dlaczego inne stronnictwa, takie jak Polska Partia Socjalistyczna czy Bund (żydowska partia lewicowa - red.], nie zasłużyły na podobne placówki badawczo-edukacyjne? Czy ministerstwo powoła do życia instytuty zajmujące się historią innych ruchów politycznych?" - dopytuje Zandberg.
"Według informacji przedstawionych na konferencji prasowej funkcję dyrektora Instytutu będzie pełnić prof. Jan Żaryn - b. senator Prawa i Sprawiedliwości. Czy przeprowadzono otwarty konkurs na stanowisko dyrektora Instytutu? Gdzie można zapoznać się z dokumentacją tego konkursu?" - stawia kolejne pytanie Zandberg.
