Borys Budka wygrał wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Zdecydowana przewaga

Borys Budka wygrał wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Poinformował o tym szef Komisji Wyborczej PO, Łukasz Abgarowicz. Odchodzący szef partii Grzegorz Schetyna nie ubiegał się o ponowny wybór na stanowisko, a najpoważniejszym rywalem Budki był Tomasz Siemoniak. Przy frekwencji 78 proc. Budka zdobył 82 proc. głosów.

Poseł Borys Budka ma być nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej - informują już oficjalnie władze partii. W sobotę przeprowadzone zostały wybory na szefa PO. Oficjalne wyniki miały zostać podane dopiero w niedzielę, jednak już w sobotni wieczór szef Komisji Wyborczej PO, Łukasz Abgarowicz zakomunikował, że Budka na pewno wygrał wybory na przewodniczącego Platformy w pierwszej turze. 

Budka odniósł zdecydowane zwycięstwo. Jak podaje Jacek Czarnecki z Radia ZET, zdobył 82 proc. głosów. Drugi kandydat - Tomasz Siemoniak - uzyskał dziewięć procent. Frekwencja wyniosła 78 proc.

Chwilę wcześnie, jeszcze przed ogłoszeniem wyników, politycy PO gratulowali Borysowi Budce wygranej. 

"Jeszcze nieoficjalnie, ale wszystko już jest jasne. Nowy Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Powodzenia i wszyscy będziemy Cię wspierać" - napisał Sławomir Nitras. Rzecznik partii Jan Grabiec napisał na Twitterze, że wybory wyglądają na rozstrzygnięte, jednak bez podawania nazwiska zwycięzcy. 

Zobacz też: Kowal o kulisach zamkniętej debaty kandydatów na szefa PO

Zobacz wideo

Budce gratulował m.in. Bartłomiej Sienkiewicz. "Z wyników, jakie otrzymuję, wygląda na bezapelacyjne zwycięstwo Borysa Budki! Bardzo silny mandat! Złożyłem gratulacje Zwycięzcy i życzenia powodzenia. Teraz do przodu i w kampanię MKB!" - napisał.

Jak pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu, Budka był faworytem wyborów. Jego najpoważniejszym rywalem był Tomasz Siemoniak, wspierany przed dotychczasowego szefa partii Grzegorza Schetynę. Siemoniak także pogratulował już Budce, o czym napisał na Twitterze. "Oczywiście razem będziemy dalej pracować dla Polski i Platformy" zadeklarował i podziękował za oddane na siebie głosy.

Budkę popierał m.in. Donald Tusk, który poinformował, że to na niego oddał swój głos. 

Więcej o: