Kaczyński w "Bildzie": Mógłbym spotkać się z Putinem. Ale najpierw musiałby zwrócić nam wrak

- Mógłbym porozmawiać z prezydentem Putinem o śmierci mojego brata. Ale najpierw musiałby zwrócić nam wrak - powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Bilda". Stwierdził w nim również, że Polska nie pogodzi się z tym, że nie otrzymała reparacji za zniszczenia wojenne.

W sobotę w niemieckim dzienniku "Bild" ukazał się wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że Władimir Putin próbuje tak kierować uwagę na Polaków, aby "zamazać uwikłanie swojego własnego kraju w wybuch II wojny światowej oraz konsekwencje tego faktu". Dodał, że rosyjskiemu prezydentowi nie odpowiada fakt, iż Polacy są ofiarami, a Rosjanie - sprawcami.

"Polska nie pogodzi się z tym, że nie otrzymała reparacji za zniszczenia wojenne"

Kaczyński podkreślił również, że od początku wojny III Rzesza mordowała polskie elity i że przyszłość kraju miała zostać unicestwiona razem z kulturą i gospodarką. Zapowiedział, że Polska nie pogodzi się z tym, że nie otrzymała reparacji za zniszczenia wojenne.

(...) Zniszczono całą polską gospodarkę, ulice, fabryki, zabytkowe budynki i dobra kultury

- zaznaczył prezes PiS, przypominając, że jeszcze niedawno Francja dostawała od Niemiec odszkodowania za zniszczenia I wojny światowej, podczas gdy nasz kraj nie dostał nic. Zapytany, czy należy skierować podobne roszczenia wobec Kremla, Jarosław Kaczyński odpowiedział, że Rosji i Niemiec nie można porównywać.

W Berlinie zasiada demokratycznie wybrany rząd i obowiązują prawo oraz moralność. O Rosji natomiast nie da się tego powiedzieć

- powiedział. Dodał, że Rosja również powinna zapłacić odszkodowania, choć dotychczas nie uznała swej odpowiedzialności. Zwrócił uwagę, że Rosja "atakuje tam, gdzie widzi słabość i szansę na zwycięstwo. Tak było na Krymie i we wschodniej Ukrainie. Ma jednak problem tam, gdzie napotyka na zdecydowany opór, nawet dyplomatyczny".

"Najpierw musiałby zwrócić nam wrak"

Nawiązał również do przypadającej w tym roku 10. rocznicy tragedii smoleńskiej. Zapytany, czy uważa, że jego brat Lech Kaczyński "zginął w zamachu, za którym stał Putin", Kaczyński oświadczył, że główny problem polega na tym, że Rosja nie oddała Polsce wraku samolotu i nie można go właściwie zbadać.

Mógłbym porozmawiać z prezydentem Putinem o śmierci mojego brata. Ale najpierw musiałby zwrócić nam wrak

- stwierdził Kaczyński.

"Jeśli dochodzi do naruszenia prawa, to głównie przez same sądy"

W wywiadzie prezes PiS odniósł się również do reformy sądownictwa w Polsce. Powiedział, że jest ona przeprowadzana w interesie ludzi. Podkreślił, że określanie jej jako "naruszanie prawa" jest poważnym nieporozumieniem.Stwierdził, że jeżeli w Polsce dochodzi do naruszenia prawa, to robią to "głównie same sądy".

Oczywiście istnieją również grupy uprzywilejowane. Ich przywileje pochodzą głównie z czasów komunistycznych i chcą je zachować, służą one ich interesom. Ci ludzie mają po prostu prawdziwe przywileje. Sądy chronią przedstawicieli tych grup - nawet w rażących i wręcz skandalicznych sprawach. I to jest cała prawda i istota tego sporu"

- mówił polityk.

>>> Komorowski: Przyjdzie w końcu gajowy i wygoni ich z tego lasu. To będą wyborcy. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Więcej o: