Jarosław Zieliński na odprawie rocznej policji w Suwałkach. Zapytaliśmy, w jakim charakterze

Jarosław Zieliński, choć od kilku miesięcy nie jest wiceszefem MSWiA, wziął udział w odprawie rocznej policji w Suwałkach. Policja w odpowiedzi na nasze pytanie tłumaczy, że poseł jako członek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych "współpracuje z suwalskimi policjantami w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom Suwałk".

W poniedziałek w Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach odbyła się odprawa, podsumowująca pracę suwalskich policjantów. Wzięli w niej udział m.in. komendant wojewódzki policji w Białymstoku Daniel Kołnierowicz, prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz i komendant miejski policji w Suwałkach Adam Miezianko. Dziwić może fakt, że w odprawie udział wziął także poseł Jarosław Zieliński, który w listopadzie ubiegłego roku stracił posadę wiceszefa MSWiA. Zieliński jako sekretarz stanu odpowiadał za służby - Straż Pożarną, Straż Graniczną, SOP i policję właśnie.

>>> 10 komend policji i wizyty min. J. Zielińskiego do sprawdzenia. Wniosek posłanki o kontrolę NIK

Zdjęcia z odprawy opublikował na Twitterze użytkownik stumbras, który uszczypliwie relacjonuje działalność byłego wiceszefa MSWiA. "Ministrze  Macieju Wąsiku, może ktoś z MSWiA albo polskiej policji wyjaśni, w jakim trybie odprawie rocznej w suwalskiej policji przewodzi przeciętny poseł Jarosław Zieliński i dlaczego mundurowi meldują mu się szanownym ministrem wołając?" - napisał.

 

Jarosław Zieliński na odprawie policji w Suwałkach

W jakim charakterze na odprawie w suwalskiej komendzie pojawił się były wiceminister? Gazeta.pl zwróciła się po informację do Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. "Na odprawę zaproszone zostały osoby, które współpracują razem z suwalskimi policjantami w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom Suwałk i powiatu. Do tego grona zalicza się również poseł Jarosław Zieliński" - informuje nas podkom. Eliza Sawko z suwalskiej policji. Jak podaje, Zieliński jest członkiem sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. "Grono to jest oczywiście znacznie szersze i należą do niego przedstawiciele władzy samorządowej, przedstawiciele administracji rządowej oraz służb. Każda z zaproszonych osób miała możliwość wypowiedzenia się" - podkreśla Sawko.