Piąte Światowe Forum Holokaustu odbędzie się 23 stycznia w siedzibie Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. Głównym organizatorem wydarzenia jest fundacja założona przez Mosze Kantora, rosyjskiego oligarchę żydowskiego pochodzenia. W Forum ma wziąć udział kilkudziesięciu przywódców i ważnych osobistości, między innymi prezydenci Francji, Niemiec, Włoch oraz Rosji (prezydent Władimir Putin ma zresztą wygłosić tam przemówienie). Do Jerozolimy nie poleci natomiast prezydent Andrzej Duda - nasz kraj będzie reprezentowany przez ambasadora Polski w Izraelu Marka Magierowskiego.
Sejm przyjął uchwałę ws. manipulacji i zakłamywania historii przez polityków Rosji
Prawdopodobny jest scenariusz, w którym rosyjski przywódca ponownie wygłosi niepochlebne słowa o Polsce - tym razem podczas Światowego Forum Holokaustu. Jak dowiedziało się radio RMF FM, w związku z tym w Kancelarii Prezydenta ma zostać utworzony sztab kryzysowy, a obecni w nim eksperci mają "na bieżąco wychwytywać kłamstwa Władimira Putina". Co więcej, w najbliższy czwartek Andrzej Duda udzieli też serii wywiadów w polskich mediach, natomiast rząd Mateusza Morawieckiego planuje publikacje szeregu płatnych artykułów w izraelskiej i amerykańskiej prasie. Mają one ukazywać polską wersję wydarzeń historycznych.
Pod koniec grudnia rosyjski prezydent wygłosił szereg publicznych wypowiedzi, w których podważył znaczenie paktu Ribbentrop-Mołotow jako umowy, która przyczyniła się do wybuchu II wojny światowej, a przedwojennemu ambasadorowi II RP w Berlinie Józefowi Lipskiemu zarzucił antysemityzm. Słowa Putina potępił zarówno polski Sejm, jak i Komisja Europejska. - W pełni odrzucamy wszelkie fałszywe twierdzenia, które próbują zniekształcać historię II wojny światowej lub przedstawiać ofiary, takie jak Polska, jako sprawców - stwierdziła niedawno wiceprzewodnicząca KE Viera Jourova.
Do kampanii informacyjnej przeciw Polsce włączyło się też rosyjskie ministerstwo obrony narodowej. 16 stycznia resort opublikował odtajnione dokumenty dotyczące Powstania Warszawskiego oraz wkroczenia Armii Czerwonej do Warszawy w styczniu 1945 roku. Zgodnie z zamieszczonym na Facebooku oświadczeniem rosyjskiego MON-u, archiwalne raporty wskazują m.in. na to, że Armia Czerwona "pomimo ograniczonych zasobów próbowała udzielić Powstańcom wszelkiej możliwej pomocy", a "żołnierze Armii Krajowej unicestwili pozostałych w mieście Żydów i Ukraińców".
- Jesteśmy manipulowani. Jesteśmy atakowani przez najwyższych urzędników Federacji Rosyjskiej. Mówimy temu stanowczo, nie. Będziemy na całym świecie walczyć o dobre imię Polski. To nie tylko walka o przeszłość, o pamięć. Kto nie szanuje swoich przodków, swoich bohaterów, ten nie szanuje siebie i nie ma prawa do przyszłości - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania ze związkowcami i górnikami w ramach Karczmy Piwnej w Katowicach.