"Ustawa kagańcowa" w Senacie. Komisje wnioskują o jej odrzucenie. Ziobro mówi o "wciskaniu kitu"

Senat rozpatruje tzw. ustawę kagańcową. Opozycja chce jej odrzucenia, gdyż rażąco narusza porządek prawny UE. Z kolei zdaniem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry nowe przepisy są potrzebne, bo wymiar sprawiedliwości stał się "państwem w państwie poza jakimkolwiek mechanizmem kontroli".

W środę senatorowie rozpatrują "ustawę kagańcową". We wtorek senackie komisje ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji zawnioskowały o jej odrzucenie. Mniejszość senatorów Prawa i Sprawiedliwości chce natomiast, aby przyjąć nowelizację bez poprawek.

Rozmawiamy o problemie, który narasta w świadomości Polaków przez ostatnie 30 lat i żaden rząd rozwiązać go nie chciał i nie mógł. Problemie niesprawnego, uwikłanego polskiego sądownictwa

- powiedział Zbigniew Ziobro. Dodał, że przyczyn sytuacji w wymiarze sprawiedliwości należy szukać w "rozrośniętej, rozbuchanej korporacji", która stała się "państwem w państwie poza jakimkolwiek mechanizmem kontroli".

Jeśli mamy wybór między systemem korporacyjnym, a  demokratycznym, to przy wszystkich wadach systemu demokratycznego kontroli i wyłaniania sędziów odpowiedzieliśmy się za systemem demokratycznym, tak jak wcześniej proponowała Platforma Obywatelska, jak formułował to Jan Rokita, jak wypowiadał się prof. Rzepliński

- stwierdził minister sprawiedliwości. Dodał, że "nadzwyczajna kasta broni swoich przywilejów i wpływów". Stwierdził, że mówienie, iż nowelizacja ustawy o sądownictwie jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej to "wciskanie kitu".

Zbigniew Ziobro: Mamy w Polsce demokrację, a nie "sędziokrację"

Ta ustawa jest potrzebna, jest konieczna, jest co do pewnych zarysów i zasad zgodna z tym, co obserwujemy w porządkach europejskich i mamy prawo ukształtować te zasady według polskiego modelu sądownictwa

- powiedział Marek Pęk z PiS-u. Dodał, że Polska ma prawo do "polskiego modelu wymiaru sprawiedliwości i polskiego modelu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów".

Nie ma czegoś takiego, jak supremacja władzy sądowniczej w Polsce. Władza sądownicza jest jedną z trzech różnych władz, a nie "nadwładzą". Mamy w Polsce demokrację, a nie "sędziokrację"

- tłumaczył polityk partii rządzącej.

"Sejm uchwalił ustawę, która rażąco narusza porządek prawny UE"

Większość sejmowa, zamiast pochylić się nad rozwiązaniami, które służyłyby obywatelom, uchwaliła ustawę, która rażąco narusza porządek prawny UE. Prawo do sądu i sprawiedliwego procesu zagwarantowane w art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka może być spełnione jedynie przy zapewnieniu niezależności sądów i niezawisłości sędziów

- powiedziała wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy. Dodała, że nie ma też takiej opcji, że Niemcy czy Francja nie stosują zasad pierwszeństwa prawa europejskiego nad prawem krajowym". Stwierdziła, że Polskę, jako członka UE, obowiązują wartości i wytyczne unijne. Podkreśliła, że nigdzie we wspólnocie europejskiej nie stosuje się przepisów, które tak głęboko ingerują w niezależność sędziów.

>>> G. Stanecka-Morawska o przyszłości ustawy „kagańcowej”. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Więcej o: