Stanisław Karczewski zorganizował konferencję prasową, na której miał przekazać informacje dotyczące m.in. nowelizacji ustaw sądowych. Zanim spotkanie z dziennikarzami się zaczęło, wicemarszałek Senatu poprosił, aby wszyscy przenieśli się na wyższe piętro.
Zostaliśmy zaskoczeni, to niemiła niespodzianka, że ta konferencja została zorganizowana obok ubikacji, a nie w miejscu gdzie są flagi, gdzie jest godło senackie
- powiedział Karczewski. Kiedy dziennikarze przenieśli się do nowego miejsca, polityk przyniósł tam polską flagę. Następnie postawiono przy niej flagę unijną. Wszystko po to, jak stwierdził Karczewski, aby konferencja miała odpowiednie tło.
Bardzo państwa jeszcze raz przepraszam, ale w zwyczaju było, że członkowie prezydium zawsze mieli godne miejsce do wygłoszenia swoich oświadczeń, czy do zorganizowania konferencji prasowej
- przeprosił dziennikarzy Stanisław Karczewski. Podkreślił, że "nie rozumie tej złośliwej decyzji". Podczas konferencji prasowej wicemarszałek poinformował o wystąpieniu z pismem do Piotra Świąteckiego, szefa Kancelarii Senatu, aby zwrócił on uwagę "urzędnikom Kancelarii Senatu, którzy nie powinni prowadzić działalności politycznej".
Grzegorz Furgo z Centrum Informacyjnego Senatu w rozmowie z Polsat News powiedział, że Karczewski nie musiał sam ustawiać flag, ponieważ były już przygotowane. Dodał, że nie ma specjalnych sal konferencyjnych. - Kiedy dostajemy wiadomość od razu wszystko organizujemy - stwierdził.
>>> Karczewski o badaniach katastrofy smoleńskiej przez PiS: Niczego więcej się o niej nie dowiedziałem. Zobacz wideo: