Sędzia Przemysław Radzik pozwie Borysa Budkę. Poseł zarzucił mu, że działa na polecenie Ziobry

"W najbliższych dniach moi pełnomocnicy skierują prywatny akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Budce" - zadeklarował zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik. To reakcja na słowa Budki, który zarzucił rzecznikowi dyscyplinarnemu, że działa on na polecenie szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Sędzia Radzik napisał na Twitterze, że rzecznik dyscyplinarny sędziów i zastępca rzecznika dyscyplinarnego "nie otrzymywali żadnych poleceń lub wskazówek co do wykonywania swoich czynności".

Borys Budka: Ten człowiek nie ma wstydu

Podczas wywiadu w RMF FM Budka stwierdził, że sytuacja w polskim wymiarze sprawiedliwość zmierza do masowych aresztowań na wzór Turcji. - Za zadanie pytania Sądowi Najwyższemu grozi się z artykułu 231, co wczoraj zrobił sędzia rzecznik dyscyplinarny na polecenie Ziobry - powiedział poseł PO. - Prokurator krajowy wydaje polecenie, że prokuratorzy mają ścigać sędziów, którzy zadają pytania prawne - przekonywał Budka. Polityk odniósł się do sprawy sędzi, które zapytały Sąd Najwyższy o status sędziego powołanego przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Prowadzący program Robert Mazurek dopytał, czy sędzia działał na polecenie ministra Ziobry. - Tak powiedziałem - potwierdził Budka, na co prowadzący odpowiedział, że „jakby był sędzią, to by go pozwał”. - Proszę bardzo. Nie będę krył się za immunitetem. Stworzono system prawny, który jest systemem państw autorytarnych - odpowiedział poseł PO.

W odpowiedzi na zapowiedź sędziego Radzika Budka opublikował na Twitterze wpis: "Ten człowiek nie ma wstydu" - napisał.

Więcej o: