Irański generał Kasim Sulejmani zginął w piątek w wyniku amerykańskiego ostrzału rakietowego w stolicy Iraku, Bagdadzie, wraz z dowódcą irackiej milicji Kataib Hezbollah, Abu Mahdim al-Muhandisem. Do wydarzeń odniósł się w Radiu ZET rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski.
Jak powiedział, Andrzej Duda odbył "szerokie konsultacje" z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem, wiceministrem Maciejem Langiem i byłym ministrem, a obecnie europosłem Witoldem Waszczykowskim.
- Najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski i Polaków, nie mamy żadnej informacji, jakoby występowały jakieś zagrożenia w tym zakresie - zapewnił Spychalski. Dodał, że "prezydent nawołuje i prosi, żeby nie następowała eskalacja tego konfliktu".
>>> Tysiące ludzi wyszły na ulice irańskich miast po zabiciu generała Sulejmaniego [Źródło: Ruptly/x-news]
Prezydencki rzecznik nie odpowiedział wprost, czy polskie wojsko zostanie wycofane z Iraku. - Mamy swoje sojusze, takie decyzje musiałyby być podejmowane razem z naszymi sojusznikami. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie - skomentował.
Błażej Spychalski odniósł się także do apeli polityków opozycyjnych o zwołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
- To ciało doradczo-konsultacyjne prezydenta RP. Gdyby pan prezydent oczekiwał konsultacji, doradztwa w jakimś szerszym zakresie, niż to ma miejsce, to Radę Bezpieczeństwa by zwołał, ale ponieważ pan prezydent nie oczekuje takich decyzji dzisiaj, to nie zwołuje - powiedział.
- Wielu polityków opozycji próbuje przekazać, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest jakimś takim "wow ciałem", na którym się będzie stanowiska wspólnie docierało. To jest ciało konsultacyjno-doradcze - powtórzył.