Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński trafił do szpitala w podwarszawskim Otwocku w poniedziałek 2 grudnia. Przeszedł tam zabieg wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Niedługo po operacji wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska poinformowała, że wszystko idzie w dobrym kierunku, a Jarosław Kaczyński szybko wróci do pracy.
>>> Nowicka: Biejat jest matką dwójki dzieci. Wiemy, jak wygląda rodzina Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński dochodzi do siebie w domu. Jego rehabilitacja ma potrwać kilka tygodni. Parę dni po zabiegu "Super Express" ujawnił, że prezes PiS przyjmuje silne leki przeciwbólowe.
"To kolano go jeszcze mocno boli. Nie chcemy, żeby cierpiał. Najgorsze było 48 godzin po operacji" - mówił dziennikowi poseł PiS, który chciał zachować anonimowość.
Teraz pojawiło się więcej szczegółów na temat sytuacji w domu Jarosława Kaczyńskiego. "Super Express" informuje, że prezesowi PiS pomaga sztab ludzi. Jedną z osób, które się o niego troszczą, jest "tajemnicza opiekunka", która odciąża go w codziennych sprawach.
"Jarosław Kaczyński czuje się dobrze, jest w dobrej formie, choć wiadomo, że operacja kolana i ciężka rehabilitacja, jaką musi przejść, trochę go irytują" - powiedział anonimowy informator "SE".