"W niedzielę spotkamy się w Teatrze Szekspirowskim, którego kilkaset miejsc zapełniliście w ciągu kilku godzin. To bardzo mnie motywuje. Jestem ogromnie wdzięczny za Wasze zaangażowanie, za Wasze komentarze i dobre wiadomości przed jednym z najważniejszych spotkań w moim życiu" - napisał przed spotkaniem Hołownia.
Spotkanie prowadził Michał Kobosko, który według nieoficjalnych doniesień ma być szefem kampanii Hołowni. Na początku spotkania wyświetlono krótki film o "eksperymencie społecznym" mającym pokazać, co łączy Polaków. Pojawiło się też hasło: "My, bo łączy nas znacznie więcej".
Na Facebooku prowadzona była relacja na żywo ze spotkania:
Powiem wprost, po raz pierwszy publicznie: na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory prezydenckie, chcę w nich kandydować
- zadeklarował Hołownia wywołując gromki aplauz sali.
My naprawdę idziemy wygrać te wybory. Przekonać kilka milionów Polaków, że jedynym szefem prezydenta powinien być naród, my, wy
- mówił w uniesieniu. Dodał, że pokazywanie, że "niemożliwe jest możliwe" jest "specjalnością Polaków". - System się zawiesił. Żeby się odwiesił, musimy w maju 2020 r. zamontować w nim bezpartyjny bezpiecznik - przekonywał Hołownia.
Wcześniej Hołownia zdiagnozował sytuację polityczną w Polsce. - Dlaczego nie możemy być różni, ale równi? Dlaczego w Polsce jest tak mało powietrza? Dlatego, że mimo że kalendarz pokazuje coś innego, wciąż mamy w naszym kraju lata 90.? - pytał retorycznie.
- Mądra polityka nie jest o demonstrowaniu siły, ale o tym, by odkrywać ludziom moc. Chcę Polski, która będzie solidarna. Chcę walczyć o dzieci w kryzysie zdrowia psychicznego, o dziewczynę transseksualną, która skoczyła z mostu. Chcę Polski silnej samorządami - mówił Hołownia.
- Chcę Polski, w której wszyscy przestrzegają reguł, ale nikomu, nawet prezydentowi, nie wolno chodzić przez trawnik - dodał. - Dla dobra Polski i dobra Kościoła, trzeba przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa - podkreślił.
- Chcę państwa, gdzie człowiek jest ważniejszy, niż ideologia. Chodźcie ze mną! - wzywał Hołownia.
>>> Czy Hołownia ma szanse zostać prezydentem? Zobacz jakie jest zdanie prof. Chwedoruka: