We wtorek Krystyna Pawłowicz odniosła się do fałszywej fotografii, która została zamieszczona na Twitterze. "Wszyscy atakujecie Panią Profesor Pawłowicz, że taka sztywna konserwatywna baba, że pewnie całe życie smutne i inne kłamstwa tego typu. Dlatego wrzucam wam zdjęcie Pani Krystyny z czasów polowych imprez studenckich wydziału prawa UW w czasach PRL" - napisał autor postu. Pawłowicz stwierdziła, że to "fejk" i w ramach odpowiedzi zamieściła swoje zdjęcie z młodości.
W środę, na swój profil na Twitterze, Pawłowicz wstawiła kolejne fotografie: trzy zdjęcia przedstawiające ją jako dwudziestokilkulatkę i jedno, jako 34-latkę podczas wręczenie dyplomu doktorskiego na UW. "Spełniam ostatnie prośby na Gwiazdkę. I koniec" - napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Zdjęcia Pawłowicz skomentowała Magdalena Ogórek. "Krótko i treściwie: bardzo urodziwie!" - napisała.
Swoje zdanie wyraził również były poseł Kukiz'15 Tomasz Jaskóła, który napisał: "Ja Cię nie mogę :) znaczy ... pani prof. jest i było dobrze :)"
>>> Pawłowicz do Śmiszka: Zdaje się, że pan dzięki mnie nie obronił doktoratu. Zobacz wideo: