Marek Suski stracił stanowisko. Media mówią o nieoficjalnych przyczynach. "Dopadł go gniew prezesa"

Marek Suski stracił kierowniczą posadę w KPRM i został oddelegowany do pracy w parlamencie. Oficjalne przyczyny personalnych przetasowań w PiS nie są znane.  Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że Suskiego, podobnie jak Jarosława Zielińskiego i Marka Kuchcińskiego, dopadł "gniew prezesa" - podaje "SE".

Marek Suski, który od 2017 roku był szefem gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego, stracił posadę w KPRM i obecnie jest na okresie wypowiedzenia. Po pożegnaniu się z kierowniczą posadą został oddelegowany do pracy w parlamencie, gdzie jako poseł nadal zasiada z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. 

Marek Suski naraził się Kaczyńskiemu? "Dopadł go gniew prezesa"

Oficjalne przyczyny, dla których Suski przestał pełnić funkcję w KPRM, nie są znane. Jak nieoficjalnie podaje 'Super Express", w partii mówi się, że Morawiecki nie był w stanie znieść jego "specyficznego sposobu bycia". Suski, podobnie jak dwaj inni ważni działacze Prawa i Sprawiedliwości - wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński i były marszałek Sejmu Marek Kuchciński - miał narazić się też prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Dopadł ich gniew prezesa

- powiedział w rozmowie z "SE" działacz PiS, który chciał pozostać anonimowy. Sam Suski nie chce zdradzać szczegółów swojego odejścia z KPRM. - Nie będę tego komentował. Rozstaliśmy się w zgodzie, jestem na wypowiedzeniu - powiedział w rozmowie z dziennikiem.

>>> Awantura przed expose Morawieckiego. Braun do Suskiego: Proszę nie wchodzić ze mną w kontakt cielesny

Zobacz wideo
Więcej o: