Wybory prezydenckie 2020 coraz bliżej, a sytuacja wśród kandydatów potencjalnie się wyklarowała. Koalicja Obywatelska ma niby wyłonić w prawyborach swojego kandydata, jednak mało kto jest zdania, że prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak może w nich pokonać wicemarszałkinię Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską. Prawybory zorganizowane są też w Konfederacji, natomiast Lewica jeszcze nie wybrała kandydata.
W sondażu opublikowanym przez Wirtualną Polskę, wykonanym przez IBRiS 22 listopada tego roku na próbie 1100 osób (metoda CATI), ujęto więc sześciu kandydatów, a respondentów zapytano, na którego z nich zagłosowaliby, jeśli wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę.
Najwięcej osób wskazało urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę - aż 43,8 proc. (dla przypomnienia: w wyborach prezydenckich jeszcze w I turze można je rozstrzygnąć, jeśli kandydat uzyska więcej niż 50 proc. głosów). Druga w zestawieniu jest Małgorzata Kidawa-Błońska, na którą chciałoby zagłosować 21,8 proc. respondentów. Między pierwszym a drugim miejscem jest więc aż dwucyfrowa przepaść, wynosząca 22 punkty procentowe, a wynik Dudy jest dwukrotnie lepszy.
Ciekawie przedstawia się trzecie miejsce na podium: przypadło Adrianowi Zandbergowi z Razem (klub Lewicy) z wynikiem 9,5 proc. Przede wszystkim, w wielu dotychczasowych sondażach jako kandydata Lewicy wskazywano Roberta Biedronia, tymczasem Zandberg mógłby liczyć na przyzwoity wynik.
Ważny jest też termin przeprowadzenia sondażu: 22 listopada. To zaledwie kilka dni po tym, jak Zandberg zwrócił uwagę opinii publicznej, gdy "rozprawiał się" z expose premiera i samym Mateuszem Morawieckim w Sejmie. Można więc zakładać, że taki wynik, to chwilowy "efekt Zandberga".
>>> Tak Zandberg punktował expose Morawieckiego:
Za potencjalnym kandydatem Lewicy (SLD, Razem i Wiosna wciąż nie wskazały nikogo oficjalnie) uplasował się Władysław Kosiniak-Kamysz. Lidera ludowców w sondażu wybrało 8,3 proc. badanych. Także Konfederacja nie ma jeszcze oficjalnego kandydata, ale w sondażu opublikowanym przez Wirtualną Polskę wskazano Krzysztofa Bosaka, posła tej formacji. Miałby on 4 proc. poparcia.
Ostatnim spośród kandydatów w tym zestawieniu jest Szymon Hołownia, dziennikarz i publicysta, który uzyskał poparcie na poziomie 3,7 proc.