Elżbieta Chojna-Duch, która sama była kandydatką PiS do Trybunału Konstytucyjnego, udzieliła komentarza portalowi polsatnews.pl. Stwierdziła, że "nie do końca rozumie co się wokół tego (TK-red.) dzieje".
Marek Ast, szef Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, poinformował dzisiaj, że PiS wycofuje kandydaturę Roberta Jastrzębskiego do Trybunału Konstytucyjnego. Pewnymi kandydatami PiS są więc teraz tylko Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz. Ast przyznał, że jest zaskoczony tą decyzją.
>>> Piotrowicz kandydatem do TK. Czarnecki: Uważam, że odkupił swoje winy:
Skąd ta zmiana? Według ustaleń "Gazety Wyborczej" wciąż trwają dyskusje dotyczące umowy koalicyjnej w Zjednoczonej Prawicy. Według ustaleń dziennika nowym żądaniem jest m.in. przedstawiciel w Trybunale Konstytucyjnym. - Jedna osoba z tej trójki wypadnie i zastąpi ją kandydat naszych koalicjantów. Swojego reprezentanta zgłoszą też w styczniu, gdy skończy się kadencja kolejnego sędziego TK - mówi informator "Wyborczej".