Nowymi ministrami mają być: Jacek Sasin jako szef ministerstwa nadzoru właścicielskiego, jako szef resortu finansów - Tadeusz Kościński, jako szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej - Marlena Maląg. Ministrem środowiska ma zostać Michał Woś, dotychczasowy minister do spraw pomocy humanitarnej, a szefem resortu ds. klimatu - Michał Kurtyka. Szefową ministerstwa do spraw funduszy unijnych zostanie Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Pod koniec konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński zasygnalizował rzecznikowi rządu Piotrowi Müllerowi, że chce mu coś przekazać. Panowie po cichu wymienili ze sobą kilka słów. Gdy Mateusz Morawiecki skończył wypowiedź, Müller zwrócił uwagę premierowi.
- Panie premierze, jeszcze ministerstwo obrony narodowej pominęliśmy - powiedział rzecznik rządu, choć Mateusz Morawiecki wcześniej mówił o tym, kto obejmie ten resort.
- Wydaje mi się, że powiedziałem, ale na wszelki wypadek jeszcze: pan minister Mariusz Błaszczak, ministerstwo obrony narodowej. Dla pewności raz jeszcze to powtórzę
- zareagował Morawiecki.
"Dzisiejsze zachowanie rzecznika rządu RP Piotra Müllera było żenujące. Na prośbę paradyktatora Kaczyńskiego poprawiać Premiera Mateusza Morawieckiego w trakcie konferencji na żywo to jednak szczyt upokorzenia tego ostatniego" - tak tę sytuację skomentował na Twitterze poseł PO i były rzecznik rządu Ewy Kopacz Cezary Tomczyk.
"Rzecznik rządu na polecenie prezesa partii poprawia i strofuje premiera rządu w trakcie wystąpienia na żywo. To jednak nowy standard" - napisał poseł PO Sławomir Nitras.