We wtorkowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie" ukazały się przeprosiny korespondenta TVP Cezarego Gmyza. Zostały zamieszczone na łamach gazety po roku od prawomocnej decyzji Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Gmyz przeprasza w nich dziennikarza śledczego Leszka Szymowskiego za "rozpowszechnianie nieprawdziwych i naruszających jego dobra osobiste informacje".
Jak podają Wirtualne Media, wyrok dotyczący konieczności wystosowania przeprosin zapadł w październiku ubiegłego roku w związku z wypowiedziami sprzed kilku lat, w których Gmyz zarzucał Szymowskiemu pomawianie go o współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa i podważał jego rzetelność dziennikarską. Gmyz nie wykonał prawomocnego orzeczenia, ale nie złożył też skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. W związku z tym - jak podają Wirtualne Media - przeprosiny miały zostać zamieszczone na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" na wniosek Leszka Szymowskiego. Przed ich publikacją Szymowski dostał jednak informację, że faktura będzie wystawiona nie na niego, a na Gmyza, który ostatecznie także zlecił publikację przeprosin we wtorkowym wydaniu. Z ustaleń Wirtualnych Mediów wynika, że biuro reklamy "Gazety Polskiej Codziennie" wyceniło je na 73,80 złotych i taką właśnie kwotę musi zapłacić Gmyz. Nie udzielono odpowiedzi, czy to stała stawka za taki komunikat.