W Porannej rozmowie Gazeta.pl gościem Jacka Gądka był Krzysztof Łapiński. Były rzecznik prezydenta mówił między innymi o zbliżających się w przyszłym roku wyborach prezydenckich. Zastanawiał się, kto będzie dla Andrzeja Dudy najgroźniejszym rywalem. Zasugerował, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma większe szanse na wygraną.
- Donald Tusk co prawda ma wciąż grono wiernych wyborców, ale kojarzy się z najbardziej niepopularnymi reformami rządu PO. Małgorzata Kidawa-Błońska takich skojarzeń nie budzi. Jako doświadczony gracz polityczny, Donald Tusk raczej nie będzie ryzykował przegranej w kraju. Przed podjęciem decyzji pewnie będzie oceniał, na ile ma szansę wygrać
- powiedział polityk PiS.
Pytany o scenariusze dla nowej Rady Ministrów, stwierdził:
- To kwestia negocjacji. Jest możliwe stanowisko wicepremiera dla Zbigniewa Ziobry. Każda ze stron w takich negocjacjach uwzględnia matematykę. Jeśli ktoś najpierw miał sześciu posłów, a teraz ma 18, to musi być to uwzględnione w rządowym rozdaniu.