24 września lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna razem z kandydatką KO na premiera Małgorzatą Kidawą-Błońską przebywali w Brukseli. Tam, po spotkaniu z przewodniczącą elekt Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, rozmawiali z dziennikarzami z Polski.
Wówczas Schetyna wypowiedział się na temat swoich poglądów dotyczących powiązania przestrzegania praworządności przez państwa Unii Europejskiej z rozdzielaniem unijnego budżetu. - My jesteśmy zwolennikami bardzo twardego powiązania tej sytuacji - mówił lider PO, dodając przy tym:
Żeby kwestie praworządności były brane pod uwagę przy rozpisywaniu budżetu i wsparcia dla krajów członkowskich UE
O słowa Schetyny Polska Agencja Prasowa zapytała prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Jak oznajmił lider PiS:
Wypowiedź szefa PO Grzegorza Schetyny o powiązaniu dostępu do funduszy unijnych z praworządnością można uznać za antypaństwową.
W cytowanych przez PAP fragmentach rozmowy z Kaczyńskim, ze strony polityka obozu rządzącego pada też stwierdzenie, że deklaracje Schetyny to "przekroczenie wszelkiego rodzaju granic i politycznej przyzwoitości".