Jak podaje "Rzeczpospolita" w październikowych wyborach do Sejmu z list ugrupowania Konfederacja Wolność i Niepodległość startuje aż pięciu kandydatów o nazwisku Korwin-Mikke. Nie jest to pierwszy raz, kiedy polityk wystawia na listy swoją rodzinę: wcześniej podobny skład kandydował w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 i 2019 roku oraz w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
O mandat posła starać się będą synowie Janusza Korwin-Mikkego: Kacper (okręg numer 1 Legnica) i Jacek (okręg numer 20 podwarszawski), żona Dominika (okręg numer 23 Rzeszów) i synowa Anna (okręg numer 9 Łódź). Dodatkowo w Warszawie (okręg 19) startuje Janusz Korwin-Mikke oraz zięć polityka Bartłomiej Piejo (mąż Korynny Korwin-Mikke).
Lider ugrupowania, Janusz Korwin-Mikke przyznał, że wybór rodziny podyktowany jest tym, że nazwisko Korwin-Mikke jest najbardziej kojarzone przez wyborców, a "chodzi o to, żeby ludzie wiedzieli, że jest to lista z moim poparciem". Z kolei Krzysztof Bosak, który startuje z list Konfederacji z województwa świętokrzyskiego (okręg numer 33 Kielce) przyznał - Niestety, wielu wyborców kojarzy z polityków Konfederacji tylko nazwisko Janusza Korwin-Mikkego. Jest więc dla nas oczywiste, że musimy grać tym nazwiskiem w tylu okręgach, ilu tylko się da.