Komitet ONZ apeluje o delegalizację m.in. Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u. "Promują nienawiść"

Komitet ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej (ONZ) wydał rekomendacje dla Polski dotyczące walki z mową nienawiści i przemocą. Wśród zaleceń organu jest m.in. skuteczne egzekwowanie prawa, które pozwala na delegalizację organizacji nawołujących do dyskryminacji rasowej. Jako przykłady wymieniono m.in. Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolską, Falangę czy Kongres Narodowo-Społeczny.
Zobacz wideo

Komitet Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej (CERD) z siedzibą w Genewie pod koniec sierpnia wydał rekomendacje dotyczące Polski po rozpatrzeniu okresowego sprawozdania przedłożonego przez nasz kraj.

Instytucja zwróciła uwagę, że art. 13 polskiej konstytucji zakazuje istnienia "partii politycznych i innych organizacji (...) których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową".

Komitet jest jednak zaniepokojony tym, że członkostwo w takich organizacjach wciąż nie jest zabronione przez prawo. Komitet jest również zaniepokojony ciągłym istnieniem i otwartą działalnością organizacji, które promują w państwie nienawiść rasową, szczególnie tych, które otwarcie opowiadają się za ideologią i publicznie eksponują symbole nazizmu, faszyzmu lub totalitaryzmu

- czytamy w dokumencie CERD.

Komitet jednocześnie apeluje do Polski o skuteczne egzekwowanie prawa pozwalającego na delegalizację partii lub organizacji promujących lub podżegających do dyskryminacji rasowej. CERD wymienia w swoich rekomendacjach organizacje takie jak: Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolska, Falanga, Szturmowcy, Nizlot, Kongres Narodowo-Społeczny, Autonomiczni Nacjonaliści, Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność, a także lokalny oddział organizacji Krew i Honor.

Komitet ONZ ws. mowy nienawiści w Polsce

CERD wyraził również zaniepokojenie, że kwestie takie jak "kolor" czy "pochodzenie" nie zostały zapisane w kodeksie karnym w kontekście ścigania przestępstw wynikających z nienawiści. CERD wspomniał także o tym, że "osoby publiczne, w tym politycy i przedstawiciele mediów, często są źródłem obraźliwych wypowiedzi lub zawodzą w obowiązku potępienia mowy nienawiści".

Komitet przekonuje, że należy podjąć działania "w celu zachęcenia i ułatwienia zgłaszania mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści, w tym poprzez podnoszenie świadomości społecznej na temat dostępu do pomocy prawnej i dostępnych środków prawnych oraz zapewnienie rejestracji wszystkich zgłoszonych przypadków, skutecznych dochodzeń i postępowań oraz nałożenie odpowiednich kar na sprawców".

Instytucja zaleca Polsce m.in. wzmocnienie mandatu i autorytetu rządowego pełnomocnika ds. równego traktowania (obecnie jest nim Adam Lipiński) poprzez zwiększenie finansowania i personelu. Miałoby to pomóc w walce rządu z dyskryminacją rasową. Komitet proponuje również przywrócenie Rady do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji.

CERD rekomenduje także "podjęcie skutecznych kroków w celu zagwarantowania niezależności sądownictwa i prokuratora krajowego od ingerencji politycznych". Instytucja zwróciła również uwagę Polsce na konieczność pomocy uchodźcom, m.in. poprzez skuteczny dostęp do procedur uchodźczych.

RPO o dokumencie Komitetu ONZ

- Jeśli podchodzimy poważnie do Konstytucji i umów, które Polska ratyfikowała, to warto się tym rekomendacjom przyjrzeć - mówił pod koniec sierpnia na konferencji prasowej Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

- Zdaniem Komitetu, który wysłuchał polskich władz i zadawał pytania rządowej delegacji, Polska nieskutecznie ściga przestępstwa motywowane uprzedzeniami – skomentowała Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Zespołu ds. Równego Traktowania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak dodała, jedynie 5 proc. takich przestępstw jest zgłaszanych.

Więcej o: