Anna Sobecka z PiS pyta ministra zdrowia: Dlaczego mimo zwiększenia budżetu niewiele się poprawiło?

Posłanka Anna Sobecka z PiS złożyła w Sejmie interpelację do ministra zdrowia. W piśmie zwraca uwagę, że pomimo tego, że NFZ ma dużo wyższy budżet, jakość usług oferowanych pacjentom dalej jest niezadowalająca, a kolejki do lekarzy ciągle długie. Jest ciekawa, co minister zrobi, żeby to zmienić.

Anna Sobecka z PiS postanowiła interweniować w sprawie służby zdrowia, ponieważ "najwięcej Polaków oczekuje naprawienia systemu ochrony zdrowia". W związku z tym posłanka wystosowała szereg interpelacji do ministra zdrowia, w tym "w sprawie poprawy opieki zdrowotnej".

Czytaj też: Sobecka chce zmiany kodeksu karnego i specjalnej ochrony księży. "Kapłani celami bestialskich ataków"

Sobecka pyta ministra zdrowia: Dlaczego niewiele się poprawiło?

Zadaje w niej dwa ważne pytania:

1. Dlaczego mimo znacznego zwiększenia budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia w ostatnich latach w kwestii leczenia w ramach świadczeń gwarantowanych niewiele się poprawiło?

2. Jakie działania zostaną podjęte przez ministerstwo w celu poprawy sytuacji w sektorze ochrony zdrowia, w szczególności w kwestii zwiększenia liczby refundacji nowoczesnych leków oraz zmniejszenia kolejek do lekarzy specjalistów?

Interpelacja posłanki Sobeckiej fot. Sejm.gov.pl

W tym samym piśmie Sobecka argumentuje na podstawie badania "Ochrona zdrowia w Polsce" przeprowadzonego przez firmę IQS Research: "Zdecydowana większość Polaków (73 proc.) uważa, że w obszarze publicznej ochrony zdrowia jest źle i niewiele się poprawia. Ochrona zdrowia jest problemem 44 proc. badanych, a 81 proc. wymienia ją na pierwszym miejscu największych współczesnych problemów". Dodaje "najwięcej Polaków oczekuje także naprawienia systemu ochrony zdrowia", a także "94 proc. Polaków uważa, że państwo powinno refundować więcej nowoczesnych leków, a ośmiu na dziesięciu, że sytuację poprawiłoby zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia".

Podsekretarz odpowiada Sobeckiej

Na pytania posłanki odpowiedział wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Zapewnia, że ministerstwo "nieustannie podejmuje działania na rzecz poprawy dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej" i że coraz więcej pieniędzy jest w system inwestowanych. "Aktualny plan finansowy NFZ na 2019 rok przewiduje koszty świadczeń opieki zdrowotnej na poziomie 89,7 mld zł, co stanowi wzrost o 7,9 mld zł w stosunku do wykonania planu finansowego NFZ za rok 2018" - pisze.

Dodaje, że "zwiększono środki przekazywane świadczeniodawcom na łączną kwotę ok. 6,3 mld zł". Podkreśla także, że w związku z zwiększonym finansowanie skrócił się czas oczekiwania na "zabiegi endoprotezoplastyki oraz usunięcia zaćmy" oraz na tomografię komputerową i rezonans magnetyczny.

Czytaj też: Dworczyk w rozmowie o służbie zdrowia: Jarosław Kaczyński czekał dziewięć miesięcy na endoprotezę

A co ministerstwo będzie robić, żeby zwiększyć dostępność nowych leków? Cieszyński tłumaczy: "strategia polityki lekowej państwa nastawiona jest na obniżanie cen leków i wprowadzanie do systemu refundacyjnego kolejnych zamienników". W ten sposób dowiadujemy się, że "Tylko w ciągu ostatniego roku refundacją objęto 27 innowacyjnych terapii w ramach programów lekowych", w tym "kolejne nowoczesne terapie lekowe dedykowane pacjentom onkologicznym".

Posłanka Sobecka złożyła także interpelacje w sprawie zagrożeń wynikających z zaniechania leczenia nadciśnienia tętniczego, bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży, nieprawidłowości w badaniach pozytonowej tomografii emisyjnej, skutecznych metod uśmierzania bólu, czy w sprawie zmiany zapisu art. 91 ustawy Prawo farmaceutyczne. 

Czytaj też: Sobecka ma sposób na fake newsy: Repolonizacja mediów i będą podawały właściwe informacje