Biedroń zarzucił Czarneckiemu kłamstwo. Poseł PiS ujawnia maila, którego miał rozsyłać lider Wiosny

Robert Biedroń stanowczo zaprzeczył w Radio ZET, jakoby namawiał do tego, by w PE nie głosowano na kandydatów PiS, o co oskarżył go Ryszard Czarnecki. Lider Wiosny i europoseł twierdził, że to kłamstwo, a po chwili Czarnecki udostępnił treść maila, który rozsyłano w PE - podpisany pod nim jest właśnie Biedroń. Polityk PiS zapowiedział pozew wobec Biedronia, jeśli ten go nie przeprosi.
Zobacz wideo

Na antenie Radia ZET prowadząca rozmowę Beata Lubecka dopytywała lidera Wiosny, europosła, Roberta Biedronia o zarzuty kierowane wobec niego przez Ryszarda Czarneckiego. Europoseł PiS w rozmowie z tysol.pl (portal "Tygodnika Solidarność") stwierdził, że Biedroń rozsyłał do członków Parlamentu Europejskiego maile z apelem, by nie głosowali za ludźmi z Prawa i Sprawiedliwości.

To jakaś mania prześladowcza PiS. To jakieś kompletne bzdury. Ryszard Czarnecki nie wiem co bierze, ale nie powinien mówić takich rzeczy, bo to jest nieprawda

- odpierał te zarzuty Biedroń, po czym zaapelował, by Czarnecki pokazał w takim razie wspomniane maile. Co więcej, powiedział, że Czarnecki kłamie. Dopytywany, czy w takim razie zareaguje na słowa Czarneckiego, stwierdził tylko, by go "nie podpuszczano". - Czyli spuśćmy zasłonę milczenia? - skwitowała Lubecka. - Tak, bo to wstyd kłamać - odparł Biedroń.

Czarnecki zapowiada pozew i ujawnia maila Biedronia

Na to zareagował błyskawicznie europoseł Ryszard Czarnecki. Mariusz Gierszewski z Radia ZET zatweetował, że Czarnecki zapowiada pozwanie Biedronia, jeżeli ten nie przeprosi za swoje słowa.

Gierszewski zamieścił też maila, którego otrzymał od Czarneckiego, na dowód, że Biedroń rzeczywiście lobbował za niegłosowaniem za kandydatami PiS. Pod mailem podpisany jest Robert Biedroń, a wytyczne dotyczą tego, by nie oddawać głosu na: Ryszarda Czarneckiego, Witolda Waszczykowskiego, Zdzisława Krasnodębskiego i Beatę Szydło.

Nie wiadomo jedynie, do kogo dokładnie trafiła wiadomość, adresatem jest domyślnie grupa S&D, czyli Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów.

Więcej o: