Nieoficjalne informacje, że to właśnie premier Mateusz Morawiecki dostanie tę nagrodę, pojawiały się już wcześniej. Na wieczornej gali zyskały potwierdzenie. Zygmunt Berdychowski, organizator Forum Ekonomicznego w Krynicy, uzasadniał, ze premier odpowiada za sukces w rozwoju kraju i sukces gospodarczy ostatnich lat - w tym realizację programów gospodarczych. - Mateusz Morawiecki jest zmorą dla neoliberałów - powiedział w laudacji Berdychowski. Jak podkreślił, premier z jednej strony realizuje projekty społeczne, z drugiej zaś obniża podatki dla małych przedsiębiorców.
Mateusz Morawiecki nagrodę przyjął z rąk marszałkini Sejmu Elżbiety Witek. Stwierdził, że "czuje się jak na gali Oscarów". - Nie ma czerwonego dywanu, ale kwiaty czerwone dostałem - powiedział.
Premier stwierdził, że "mamy cudownych przedsiębiorców i to dla nich jest ta nagroda". - Rok 2019 to rok kiedy Polska pokazała "lwi pazur" - powiedział.
- Czternasty raz jestem na tym Forum Ekonomicznym, patrzę na jego ewolucję, ewolucję polskiej gospodarki, polskiego systemu gospodarczego i myślę, że możemy mieć nadzieję, że za te kolejne czternaście lat będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy mniej więcej na poziomie rozwoju gospodarczego, jak państwa Europy Zachodniej - powiedział premier.
Morawiecki stwierdził, że Polska jest “gospodarką dojrzałą i rozwiniętą”. Według Morawieckiego "jest nam coraz bliżej do G20". - Jeśli chodzi o poziom PKB na mieszkańca wyprzedziliśmy Szwecję, niedługo przeskoczymy Tajwan - powiedział premier.
Rok temu nagrodę w Krynicy odebrał Saulius Skvernelis, premier Litwy, natomiast dwa lata temu Beata Szyło.