Mike Pence przyleciał do Polski na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w zastępstwie za prezydenta USA Donalda Trumpa, który zrezygnował z wizyty ze względu na huragan Dorian. W Warszawie wiceprezydent Stanów Zjednoczonych podkreślał, że Ameryka nie zapomni "o wolnym i niezawisłym narodzie polskim".
Wiceprezydent USA Mike Pence: Ameryka nie zapomni "o niezawisłym narodzie polskim"
Wiceprezydent USA na początku przemówienia podkreślił, że czuje się zaszczycony zaproszeniem na uroczystości upamiętniające II wojnę światową. Mike Pence wielokrotnie podczas wystąpienia przypominał o nieobecnym Donaldzie Trumpie - Dwa lata temu prezydent Donald Trump przybył do tego miasta [Warszawy] i mówił o potędze więzi miedzy Amerykanami a Polakami. Mówiąc jego słowami: "Ameryka kocha Polskę, Ameryka kocha też Polaków". - Historia Polski jest historią narodu, który nigdy nie utracił nadziei, który nie dał się złamać, który nigdy nie zapomniał kim jest. (...) Prezydent Trump powiedział tutaj dwa lata temu, że Ameryka nigdy nie zapomniała o wolnym i niezawisłym narodzie polskim i nigdy tego nie zrobimy - dodał.
Mike Pence w swoim wystąpieniu wielokrotnie powracał też do odwagi Polaków walczących podczas II wojny światowej:
W tym mieście ponad 150 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci oddało życie w ciągu 9 tygodni Powstania Warszawskiego. Powstania, po którym nastąpiło zniszczenie miasta przez wojska niemieckiego, w czasie gdy wojska sowieckie stały obok i przyglądały się rzezi. (...) Nikt nie walczył z większą odwagą i determinacją niż Polacy. W trakcie trwającej kilka dziesięcioleci walki przeciwko tyranii, Polska udowodniła, że jest ojczyzną bohaterów. W okresie brutalnej wojny i przez 40 lat rządów komunistycznych Polska i inne narody ujarzmionej Europy przetrwały brutalną kampanię niszczenia ich wolności, praw, historii i wiary. Nigdy nie straciliście ducha. (...) Jeśli ktokolwiek powątpiewa w przeznaczenie ludzkości, którym jest wolność, to niech spojrzy na Polskę, na ten odważny naród polski.
Polityk odniósł się także do polsko-amerykańskich relacji. Mike Pence podkreślał, że sojusz między obydwoma państwami jest bardzo silny. - Ameryka i Polska dalej będą opowiadać się za wspólną obroną, będziemy wzywali naszych sojuszników, aby wypełniali swoje zobowiązania, które sobie złożyliśmy. I Amerykanie, i Polacy wiedzą, że mocny sojusz wolnych, suwerennych krajów jest najlepszą formą obrony naszych swobód i interesów - mówił. Wiceprezydent USA zakończył swoje przemówienie słowami "Niech Bóg błogosławi Polskę" i "Niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone".
