Timmermans na Westerplatte o walce o Polskę. "By pozostała ważnym członkiem europejskiej rodziny"
Jednym z gości, a zarazem przemawiających na Westerplatte był wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Przed Holendrem głos zabierali m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz czy premier Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył Timmermans, był zaszczycony, że może brać udział w uroczystościach. - Jesteśmy tutaj w 80. rocznicę rozpoczęcia okropieństw, które spotkały polską ludność, jesteśmy tu po to, aby pamiętać, co się stało - mówił.
Timmermans przypomniał o swojej narodowości, dodając, że Holendrzy w dużej mierze "zawdzięczają wyzwolenie polskim żołnierzom", szczególnie tych dowodzonym przez generałów Maczka i Sosabowskiego.
Czytaj więcej: Andrzej Duda dziękuje prezydentowi Niemiec. Frank-Walter Steinmeier: Proszę o przebaczenie
Wiceszef Komisji Europejskiej powiedział też, że sam pochodzi z Bredy, czyli miasta, które wyzwolili polscy żołnierze pod przewodnictwem gen. Maczka. - Mój ojciec, którego pamięć jest trochę mglista, niewiele pamięta, ale pamięta serdeczność polskich żołnierzy - wspominał. Jak dodał, jego ojciec nie zapomniał nigdy o roli Polaków. - Jestem im winien olbrzymi dług wdzięczności. Wdzięczności, którą wyrażamy przez naszą obecność tutaj - powiedział.
Timmermans: Będziemy walczyć o to, by Polska pozostała ważnym członkiem rodziny europejskiej
Timmermans następnie wspomniał, że po II wojnie światowej Polska znalazła się na ponad 40 lat za żelazną kurtyną i musiała czekać na powrót do wolnej Europy. W tym kontekście mówił też o "Solidarności", która przyczyniła się do upadku komunizmu.
Musimy, jako Europejczycy, wykazać się tolerancją i wzajemnym szacunkiem zwłaszcza teraz, kiedy Europa jest zjednoczona i wolna. Nie możemy pozwolić, aby ludzie głoszący nietolerancję i nienawiść jako dobry sposób na prowadzenie polityki, głoszący konflikt, który mógłby ich celom pomóc, aby oni wzięli górę
- powiedział później Timmermans.
- Będziemy walczyć, by zapewnić, że Polska pozostanie ważnym członkiem europejskiej rodziny - podkreślił.
W przypadku Timmermansa i wtrętów o polskich żołnierzach warto przypomnieć, że Holender wiele lat temu włączył się w kultywowanie pamięci o Polakach, to on walczył o pośmiertne odznaczenia dla gen. Maczka i Sosabowskiego i Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Został zresztą odznaczony przez polskich prezydentów: w 2006 roku przez Lecha Kaczyńskiego, a w 2014 przez Bronisława Komorowskiego.
-
Prezydent nie dostanie królewskiego łańcucha. Senat odracza prace "na wieczne nigdy"?
-
Rząd zostanie zaszczepiony poza kolejnością? Prof. Horban: To nie jest olbrzymia grupa, niczego nie zaburzy
-
Boliwia. Barierka nie wytrzymała, studenci spadli z wysokości czwartego piętra. Nie żyje siedem osób
-
Ponad 60 proc. hospitalizacji z powodu COVID-19 ma związek z czterema chorobami. Naukowcy podali dane
-
Powrót dzieci do szkół. Adam Niedzielski podał przybliżony termin
- Tęczowa Matka Boska. TVP prześwietliła życie sędzi, która uniewinniła aktywistki
- Morawiecki powołał Radę Doradców Politycznych. W skład jego drużyny wejdą m.in. Suski i Tchórzewski
- Budka o odejściu Zimocha z klubu KO: Mamy nauczkę, że nie powinno się stawiać na celebrytów
- Pamiętasz Szarika? W takim razie sprawdź się w quizie o słynnych psach. Średnia 7/10
- Wyniki losowania Lotto 3.03.2021 [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Super Szansa]