"Rzeczpospolita" rozłożyła na części pierwsze nowy projekt rządowy, który powstał w wyniku afery z lotami byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Dziennik poddaje pod wątpliwość rzekomą transparentność lotów najważniejszych osób w państwie za sprawą jednego, wydaje się, kluczowego zapisu.
"Ustawa o lotach z najważniejszymi osobami w państwie" wprowadza obowiązek prowadzenia przez szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Centralnego Rejestru Lotów o statusie HEAD. We wspomnianym rejestrze, publicznym i ogólnodostępnym, mają znajdować się imiona i nazwiska pasażerów lotu, ale, jak zauważa "Rz", istnieje odstępstwo od tej zasady.
"Ustawa o lotach" nie taka przejrzysta. Władza będzie mogła utajniać listę podróżujących
Minister obrony narodowej bądź też szefowie Kancelarii Sejmu lub Senatu, mogą wnioskować o wyłączenie tych danych (utajnienie) ze "względu na ważny interes państwa lub bezpieczeństwo osoby (podróżującej samolotem - red.)". Z kolei szef Kancelarii Prezydenta będzie mógł sam określić, które dane będą wyłączone.
Natomiast szef Kancelarii Premiera z własnej inicjatywy lub też na wniosek Kancelarii Sejmu lub Senatu będzie mógł utajnić te dane.
Przepisy te wprowadzają niebezpieczny wytrych, który pozwoli utajnić wszystko, co może być niewygodne dla władzy. Władza po prostu boi się kontroli lotów
- tak skomentował to "Rzeczpospolitej" jeden z generałów, którego personaliów nie podano.
Czytaj więcej: Projekt ustawy o lotach VIP-ów. Rodziny polecą, ale jako członkowie delegacji
Ta możliwość utajnienia tego, kto leciał z VIP-ami, budzi wątpliwości przede wszystkim za sprawą Marka Kuchcińskiego. Kancelaria Sejmu opublikowała - już po wybuchu afery, gdy Radio ZET ujawniło kilka lotów Kuchcińskiego z rodziną - wtedy wykaz lotów o statusie HEAD, gdy na pokładzie był ówczesny marszałek.
Tyle tylko, że to lista lotów, którą ma Kancelaria. Tymczasem samotny lot żony marszałka, Doroty Kuchcińskiej, został odkryty nie w wykazie sejmowym, a w dokumentach lotów z Bazy Lotnictwa Transportowego.
Czytaj więcej: Nowa lista lotów Kuchcińskiego. Kancelaria Sejmu ujawnia, ale kluczowych informacji brak
