Stanisław Piotrowicz był jedną z osób, które podróżowały razem z Markiem Kuchcińskim rządowym samolotem. Kiedy fakt ten wyszedł na jaw, poseł PiS tłumaczył, że musiał skorzystać z uprzejmości marszałka Sejmu, ponieważ przewoził leki dla żony, które musiały być utrzymane w stanie głębokiego zamrożenia. Lek miał zostać wydany w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Jednak Newsweek.pl ustalił, że Instytut Hematologii i Transfuzjologii nie wydaje pacjentom leków znajdujących się w stanie głębokiego zamrożenia. Takich leków nie wytwarza również szpitalna apteka.
W międzyczasie pojawiło się podejrzenie, że środkiem, który przewoził Piotrowicz, mogły być sztuczne łzy. I faktycznie, poseł przekazał portalowi wPolityce.pl zdjęcie, na którym widać opis przesyłki. 15 marca 2019 roku poseł PiS przewoził 533 ampułki sztucznych łez wydane dzień wcześniej przez Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Na dokumencie znajduje się informacja, że należy je "przechowywać w stanie zamrożenia".
- Teraz każdy może zobaczyć, że mówiłem prawdę, że otrzymałem 533 ampułek leku, który trzeba przewieźć w stanie głębokiego zamrożenia. Co więcej, żona została przez lekarzy pouczona, że w przypadku rozmrożenia lek trzeba wyrzucić. Żona musiała podpisać też protokół przekazania leku i przyjąć do wiadomości, że wie, jak go przechowywać - poinformował polityk w rozmowie z portalem. Jak dodał, jego żona cierpi na suchość oka, a koszt sztucznych łez wynosił około 600-700 złotych.
Sztuczne łzy, jak czytamy na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. dr. Konrada Vietha w Radomiu, składa się w 91 proc. z wody, w 8 proc. z białek (albuminy i globuliny) oraz w ok. 2 proc. z elektrolitów i hormonów. Są one wyodrębniane z krwi pacjenta i są stosowane przy zespole "suchego oka".
Do 18 godzin od pobrania krwi od pacjenta należy je transportować w temperaturze pokojowej w oryginalnym opakowaniu. Po tym czasie muszą być transportowane w stanie zamrożenia. W takim również stanie muszą być przechowywane. Ważne są rok od daty produkcji.