Ryszard Terlecki już wcześniej komentował "rodzinne" loty Marka Kuchcińskiego rządowymi samolotami. W lipcu wicemarszałek Sejmu oświadczył, że nie widzi w tym nic niezwykłego. Wicemarszałek Sejmu nie należał do grona posłów PiS, którzy byli zapraszani na loty z Markiem Kuchcińskim. Dodał, że żałuje, że nigdy nie leciał takim lotem. - Teraz mógłbym opowiadać, jak było sympatycznie - powiedział.
W środę, po konferencji prasowej posłów PO, którzy żądają dymisji marszałka Kuchcińskiego, Ryszard Terlecki ponownie skomentował sprawę. Tym razem znacznie ostrzej. - Trwa rywalizacja na najgłupszego posła i najgłupszą wypowiedź - zaczął swoją wypowiedź Ryszard Terlecki. Później miał radę dla posłów PO.
Proponuję panom posłom, którzy występowali na konferencji prasowej, żeby wyszli na chwilę z Sejmu, zobaczyli, czym żyje świat, czym żyją Polacy i puknęli się w głowę
- powiedział wicemarszałek Sejmu i odszedł.
W środę rano posłowie PO zorganizowali w Sejmie konferencję prasową ws. lotów Marka Kuchcińskiego. Chcą, żeby Kuchciński został pozbawiony funkcji marszałka Sejmu oraz aby wytłumaczył się z każdego swojego lotu o statusie HEAD. Niewykluczone, że właśnie o tym rozmawia kierownictwo PiS. W środę po południu w siedzibie partii na Nowogrodzkiej zwołano pilne spotkanie. Oficjalnie jego powód nie jest znany, nieoficjalnie mówi się jednak, że chodzi o możliwą dymisję Marka Kuchcińskiego.
Czytaj więcej: "Nadużył przywilejów i będzie musiał ponieść konsekwencje". To może być koniec marszałka Kuchcińskiego