RMF FM: Marek Kuchciński miał zabierać samolotem posłów PiS i ich rodziny. Wiadomo których

Reporter RMF FM nieoficjalnie ustalił, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński w rejsy państwowymi samolotami i śmigłowcami zabierał nie tylko członków swojej rodziny. Latali z nim także członkowie PiS z Podkarpacia i ich rodziny. Co więcej, opublikowany przez kancelarię Sejmu wykaz lotów Kuchcińskiego ma być niekompletny.
Zobacz wideo

Okazuje się, że Marek Kuchciński państwowe samoloty wykorzystywał nie tylko do przewożenia swoich najbliższych. Według informacji uzyskanych przez Krzysztofa Zasadę z RMF FM, marszałek Sejmu na pokłady rządowych maszyn zabierał także podkarpackich członków PiS z ich rodzinami.

RMF FM: Posłowie PiS z rodzinami latali z Kuchcińskim - nazwiska

RMF FM ustaliło nieoficjalnie, że Marek Kuchciński podróżował rządowymi samolotami z posłami PiS Stanisławem Piotrowiczem i Zdzisławem Krasnodębskim. W obu przypadkach na liście pasażerów były także wymienione kobiety o tym samym nazwisku.

Podobną przysługę marszałek miał wyświadczyć posłowi Bogdanowi Rzońcy oraz marszałkowi Podkarpacia, Władysławowi Ortyli. Kuchciński w loty państwowymi samolotami miał zabierać swojego syna Zbigniewa i innych członków rodziny. Z kolei "Fakt" zauważa, że na liście pasażerów znalazła się także Krystyna Wróblewska z PiS.

Kuchciński zabrał posłów do domu rządowym samolotem. Posłanka zrobiła zdjęcia, ale te zniknęły >>

Dziennik podaje również, że Kuchciński z rodziną latał śmigłowcem Sokół oraz nowym gulfstreamem. Kursy najczęściej odbywały się z Okęcia do Jasionki i Huwników, małego lotniska niedaleko Przemyśla. Loty miały status HEAD.

Niekompletny wykaz lotów

Reporter RMF FM zwrócił uwagę na niekompletny wykaz lotów, który w tym tygodniu opublikowała kancelaria Sejmu. Tak przynajmniej wynika z porównania kancelaryjnego spisu i list pasażerów. Inne liczby podaje Kancelaria, inne można znaleźć w wykazie pasażerów. Te bowiem pokazują, że Kuchciński z trójką swoich dzieci w dniu 16 lipca 2018 roku poleciał śmigłowcem Sokół na Okęcie z Rzeszowa, w papierach upublicznionych przez kancelarię takiego lotu nie ma. Można znaleźć za to rejs do Rzeszowa z dnia 14 lipca i powrotny 23 lipca.

To nie są jedyne nieścisłości, które można wyśledzić. "Fakt" zwraca uwagę także, że 31 maja 2018 roku Kuchciński poleciał do Rzeszowa "w celu oficjalnej wizyty w Szwecji", zaplanowanej na 29 maja. Portal tvn24.pl ustalił tymczasem, że wbrew wcześniejszym zapewnieniom Marszałka szefowa gabinetu Marka Kuchcińskiego złożyła w lutym korektę zapotrzebowania lotów i zamówiła rejs, z którego miała skorzystać żona marszałka Sejmu.

Marek Kuchciński przeprosił, ale nie podał się do dymisji

Z oskarżeniami dotyczącymi wykorzystywania rządowych samolotów do celów prywatnych przez siebie i rodzinę Marek Kuchciński mierzy się od kilkunastu dni. Jako pierwsze do dokumentów, które na to wskazują, dotarło Radio ZET. 

Marszałek Sejmu długo milczał na temat doniesień, jednak w ramach rekompensaty przekazał 15 tys. na Caritas i fundację "Budzik" Ewy Błaszczyk. W końcu w poniedziałek przeprosił wszystkich, "którzy poczuli się urażeni". Przyznał, że lotów było dużo i tłumaczył, że wynikało to z dużej liczby obowiązków. - Jednocześnie chciałbym zdecydowanie stwierdzić, że działałem zgodnie z prawem - podkreślił. 

Wbrew oczekiwaniom opozycji Marek Kuchciński nie podał się do dymisji. 

Więcej o: