Wybrana niedawno na przewodniczącą Komisji Europejskiej (jeszcze formalnie nie objęła stanowiska) Ursula von der Leyen powiedziała w Warszawie, że przyjazd do stolicy Polski po odwiedzeniu Berlina i Paryża był dla niej bardzo istotny.
Dodała, że z polskim premierem będzie rozmawiać między innymi o zrównoważonym rozwoju - a więc o polityce klimatycznej oraz o inwestycjach w regionach Wspólnoty, które potrzebują transformacji w dziedzinie energetyki.
Von der Leyen wymieniała też, że będzie rozmawiać o ucyfrowieniu Unii Europejskiej, ale nie ukrywała również, że zapewne będzie mieć odmienne zdanie w niektórych kwestiach.
W tym kontekście szefowa KE wymieniła sprawy migracji i praworządności:
Będziemy mówili o trudnych tematach. Co do niektórych tematów zgodzimy się, co do niektórych pewnie się nie zgodzimy. To tematy takie jak kwestie migracyjne i kwestie praworządności. Ważne jest, by się wysłuchać i darzyć się wzajemnym szacunkiem.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał z kolei, że będzie dyskutował na temat personaliów, a także kwestii obsady komisarza i jego ewentualnych kompetencji w KE.