Prezydent Białegostoku składa zawiadomienie do prokuratury na polityków PiS za blokowanie Marszu Równości

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez kilku lokalnych polityków, w tym przez marszałka województwa podlaskiego. Mieli być oni zaangażowani w blokowanie sobotniego Marszu Równości w stolicy Podlasia.
Zobacz wideo

Podczas konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wyraził swoje oburzenie atakami na uczestników białostockiego Marszu Równości.

- Uczestnicy zostali zaatakowani przez zorganizowane grupy. Na tego rodzaju ekscesy nie może być zgody. Przemoc i pogarda nie mogą być akceptowane i usprawiedliwiane - słowa prezydenta Białegostoku relacjonuje portal Onet.pl.

Tadeusz Truskolaski zawiadomi prokuraturę. Politycy PiS na czele blokady Marszu Równości?

Polityk zapowiedział także, że złoży zawiadomienie do prokuratury. Truskolaski podejrzewa, że marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, podobnie jak inni członkowie lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości, mogli popełnić przestępstwo. Prezydent Białegostoku powiedział, że na materiałach dostępnych w internecie, które przedstawiają sobotnie wydarzenia, widać czynny udział samorządowców w ustawianiu blokad dla Marszu Równości.

- Jest to drastyczne nadużycie demokratycznego mandatu i zaprzeczenie misji samorządowej - powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Marszałek podlaskiego wskazuje winnego przemocy na Marszu Równości. Jest nim... Tadeusz Truskolaski

Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki uważa, że odpowiedzialność za ataki na uczestników Marszu Wolności ponosi m.in prezydent Białegostoku. Jego zdaniem wina Truskolaskiego polega na tym, że nie zablokował organizacji sobotniego Marszu. 

Zwykłym białostoczanom jest wstyd za to, do czego dopuścił Pan wczoraj. Zrobiliście wszystko żeby Marsz LGBT przeszedł przez centrum miasta. Wznieciliście emocje na niespotykaną skalę. Takiej promocji chcieliście? Jesteście dumni?

- napisał na Twitterze Kosicki.

Więcej o: